sadeczanin.info

Horror w górach. Jednych ratowali na Łabowskiej, potem był dramat pod Przehybą
Trudno uwierzyć! Ledwie napisaliśmy o ratowaniu turysty, który przez wiele godzin wędrował z doliny Jamnego w Ochotnicy Górnej w stronę schroniska PTTK na Turbaczu, a już kilka godzin później goprowcy donosili o kolejnych ludziach, którzy zaginęli na szlaku. Ratownicy działali na dwa fronty. Ze śnieżnych pułapek ratowali ludzi uwięzionych na trasie z Cyrli na Halę Łabowską, i chłopaka, który w nocy nie był w stanie dojść na Przehybę.
WSB rekrutacja

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy! Bądź pierwszy, który podzieli się opinią!
ZOBACZ WIĘCEJ
© sadeczanin.info 2015 - 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone