Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
03/12/2017 - 18:40

Horror na drogach. Kolizja goni kolizję. Gdzie są piaskarki pytają kierowcy?

Padający śnieg zamienił dziś jezdnie w horror na drogach. Na śliskich drogach trudno wyhamować. Sypią się kolizja za kolizją. Kierowcy klną na czym świat stoi.

To była spokojna niedziela, dopóki nie zaczął padać śnieg. Potem posypały się zgłoszenia o stłuczkach - mówią dziś oficerowie dyżurni sądeckiej policji i straży pożarnej.

W Olszance Auto koziołkowało i zatrzymało się na dachu. Kierowca poważnie nie ucierpiał.

Mniej szczęścia mieli uczestnicy kolizji, do której doszło w Krynicy, gdzie zderzyły się dwa auta, którymi jechało w sumie siedem osób. Samochody zostały  mocno uszkodzone, a sześcioro poturbowanych pasażerów na badania do szpitala zabrał ambulans.

Czytaj też Nocny wysyp stłuczek. Oj, zarobią właściciele samochodowych warsztatów  

Do kolejnej kolizji doszło w Obłazach Ryterskich, gdzie  ofiarą śliskiej nawierzchni padli kierowcy seicento i skody. Jednego z mężczyzn, który skarżył się na ból w klatce piersiowej, zabrało pogotowie. Informowaliśmy też o stłuczkach w Szymabarku i Limanowej.

- Gdzie się podziali ci, którzy są odpowiedzialni za utrzymanie tej drogi  - skarżą się dziś kierowcy. Jazda z Nowego Sącza do Krynicy to był prawdziwy horror. Auto ślizgało się na jezdni. Myślałam, że dostanę ze strachu zawału - mówi mieszkanka uzdrowiska.

Posypały się też komentarze pod informacja o wypadku w Łabowej.

Czytaj też Jechali do znajomych w Krynicy. Nie dotarli. Ich auto roztrzaskało się spadając z ośnieżonej skarpy [ZDJĘCIA]

Jechałam tą droga. Od Krynicy do Nawojowej droga była fatalna, można było jechać nie szybciej niż 20-30 km na godzinę, a samochody wirowały po całej jezdni.

Może trzeba też zaapelować do służb drogowych. Gdzie są piaskarki?????!!!!!! - napisał kolejny internauta.

[email protected] fot. A.M







Dziękujemy za przesłanie błędu