Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
07/06/2014 - 03:55

Honorowy obywatel Nowego Sącza Józef Oleksy. Kolejna awantura?

Jeszcze nie ucichły gorące emocje związane z awanturą, jaką wywołało przyznanie przez sądeckich rajców tytuły Honorowego Obywatela Nowego Sącza Kazimierzowi Pazganowi, któremu część działaczy opozycyjnego podziemia lat 80-tych zarzuca współpracę ze służbami specjalnymi, a już szykuje się nowy polityczny spór. Jan Rosiek, prezes Stowarzyszenia Nowosądecka Wspólnota, postuluje, aby teraz tytuł Honorowego Obywatela Nowego Sącza nadać Józefowi Oleksemu.

We wniosku stowarzyszenia, złożonym w Radzie Miasta, czytamy o zasługach byłego premiera dla Nowego Sącz:. … jako lider klubu Ziemi Sadeckiej wielokrotnie w ostatnich latach inicjował spotkania z najwyższymi przedstawicielami rządu, parlamentu w celu podejmowania realizacji kluczowych inwestycji dla nowego Sącza i Sądecczyzny (….)Przyznanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Nowego Sącza będzie wyrazem uznania zasług naszego krajana Józefa Oleksego jak i niepowtarzalną okazją do wpisania w historię miasta osoby nietuzinkowej, która już teraz ma niekwestionowane miejsce w podręcznikach historii współczesnej Polski; to także splendor dla Nowego Sącza i dowód na współpracę sądeczan ponad podziałami politycznymi.

Zapowiada się jednak, że w sprawie kolejnego, potencjalnego honorowego obywatela naszego miasta współpracy ponad podziałami nie będzie. Bo tak, jak w przypadku Kazimierza Pazgana, tak i w przypadku Józefa Oleksego cieniem na jego zasługach dla Sądecczyzny kładzie się podobna przeszłość- domniemane związki ze służbami specjalnymi. Nic więc dziwnego, że pierwsze na razie nieoficjalne, opinie na temat pomysłu uczynienia z byłego premiera honorowego obywatela miasta są raczej ostrożne i enigmatyczne. 

Jerzy Wituszyński, Przewodniczący Rady Miasta mówi, że to na razie tylko wniosek, który dopiero będzie dyskutowany w klubach radnych.

-Na razie nie ma jakiejkolwiek decyzji w sprawie przygotowania projektu uchwały. Jeśli taki projekt wpłynie do biura rady, będzie przedmiotem debaty na posiedzeniu. Jeśli natomiast chodzi o moją osobistą opinię w tej sprawie, nie będę jej wyrażał - mówi w rozmowie z portalem Sądeczanin.

Przewodniczący Kluby Radnych „Dla miasta” Przemysław Gawłowski nie chce wypowiadać się w imieniu kolegów. Członkowie klubu spotkają się dopiero przed kolejną sesją pod koniec czerwca. Wtedy zapewne wypracują jakąś wspólną opinię. Ale jak mówi, ma swoje osobiste zdanie na temat pomysłu przyrznia tytułu honorowego obywatelstwa miasta Józefowi Oleksemu. 

-Moja osobista opinia jest na razie neutralna. Gdybym miał glosować, to chyba zagłosowałbym na nie. Dlaczego? Proszę poczytać życiorys pana Oleksego. 

W imieniu klubu nie chce się także wypowiadać Piotr Lachowicz, który przewodniczy radnym z Platformy Obywatelskiej. Nie ukrywa jednak, że zastanawia się jednak jaka będzie w tej sprawie atmosfera w Radzie Miasta.

- Ja oczywiście znam i szanuję pana Oleksego, ale nie chciałbym, żeby to się skończyło taką samą awanturą jak wokół Kazimierza Pazgana. Bo znowu mamy do czynienia z niejasnym życiorysem. Oczywiście nie rozstrzygam tego na niekorzyść pana premiera. Myślę, że kluby radnych powinny to dobrze przemyśleć, żeby nie doprowadzać znowu do niepotrzebnych spięć. Choć oczekuję, że osoby, które sprzeciwiały się przyznaniu honorowego obywatelstwa panu Pazganowi, w tej sprawie także konsekwentnie wyrażą swój sprzeciw .

Janusz Kwiatkowski, członek nieistniejącego już w klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości uważa, że jak na razie limit na przyznawanie przez sądecką Radę Miasta zaszczytnego tytułu honorowego obywatela został wyczerpany. 

-To powinna być prestiżowa nagroda i nie można jej dawać co miesiąc, bo jej wartość się zdewaluuje. Nie sądzę, żeby rada była skłonna do tego, żeby w najbliższym czasie przyznać ten tytuł kolejnej osobie. Czy Józef Oleksy to odpowiedni kandydat ? Ja osobiście będę miał dylemat i raczej nie będę za, jeśli wniosek trafi pod obrady Rady Miasta - mówi Kwiatkowski. 

Wątpliwości co do zasług Józefa Oleksego nie ma natomiast Józef Wiktor, przewodniczący Klubu Radnych „Pozytywni i Samodzielni”.

-Ja osobiście jestem za przyznaniem tego zaszczytnego tytułu premierowi Józefowi Oleksemu. Znam go od wielu lat i wiem, jak jest związany 
z Sądecczyzną i jak jest jej oddany. On naprawdę zasługuje na ten tytuł. Zawsze był najlepszym ambasadorem naszego miasta. Kiedy byłem prezydentem Nowego Sącza, Oleksy angażował się w wiele spraw, pomagał nam w wielu konkretnych rzeczach dla miasta. To był niezawodny pomost między Nowym Sączem a Warszawą. Z czymkolwiek się do niego nie poszło, zawsze starał się pomóc. Czy w tej sprawie może rozpętać się burza? No cóż, gorsząca awantura wokół niesłusznie pomawianego Kazimierza Pazgana pokazuje, że naszym mieście jest grupa ludzi, którzy zrobią wszystko, żeby tylko zaistnieć w przestrzeni publicznej. Mówię to z pewnym żalem, bo uważam, że wszyscy powinniśmy się wspólnie jednoczyć wokół spraw dobrych dla miasta, a nie zagłębiać się w sprawy z przeszłości - komentuje Józef Wiktor

Sojusznikiem Klubu Radnych „Pozytywni i Samodzielni” w sprawie zasług dla miasta Józef Oleksego jest Sądecki Uniwersytet Trzeciego wieku, który udzielił oficjalnego poparcia dla wniosku złożonego do Rady Miasta przez Stowarzyszenie Nowosądecka Wspólnota.

O tym czy wniosek o przyznanie tytuły Honorowego Obywatela Nowego Sącza Józefowi Oleksemu w ogóle będzie dyskutowany, zdecyduje Prezydium Rady. 

Agnieszka Michalik Fot.forum-ekonomiczne.pl







Dziękujemy za przesłanie błędu