Gródek nad Dunajcem: wójt sprzeciwił się całkowitemu zamknięciu drogi

Przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich, lokalni przedsiębiorcy, osoby odpowiedzialne za drogową inwestycję, a także przedstawiciele firm transportowych i przewozowych spotkali się 8 października w urzędzie gminy Gródek nad Dunajcem celem przedyskutowania czy zamknięcie drogi rzeczywiście jest konieczne.

Droga miałaby być zamknięta na okres budowy mostu w ciągu drogi wojewódzkiej na potoku Szczecinówka. Wójt sprzeciwił się takim planom. Jak czytamy w oficjalnym piśmie, jego zdaniem zamknięcie drogi uniemożliwi punktualny dojazd młodzieży i pracowników z terenu Gródka nad Dunajcem do pracy i szkół w Nowym Sączu. Szybki dojazd służb ratowniczych – pogotowia, policji i straży pożarnej trasą DW 975 również będzie utrudniony, nie wspominając o podmiotach odpowiedzialnych za utrzymanie dróg i turystach.

Czytaj też: Podzielona rożnowska parafia. To nie konflikt o proboszcza, to różnica zdań

Stanowisko wójta jest zbieżne z postulatami firm przewozowych, transportowych i lokalnych przedsiębiorców. Jest także wyrazem woli mieszkańców Gródka. – Proszę o rozważenie możliwości budowy mostu połówkowo, w takiej technologii, aby przez cały okres budowy zapewniony był ruch wahadłowy przedmiotowym odcinkiem drogi – wyjaśnił Józef Tobiasz. Czy zarząd dróg przychyli się do jego propozycji? ([email protected], fot. ilustracyjne, Daniel Szlag)