Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
08/03/2021 - 19:45

Gródek: mieszkańcy chcą kanalizacji, ale nie wiadomo ilu się do niej podłączy

Sprawa kanalizacji w gminie została poruszona przez radnych podczas ostatniej sesji, w ramach spraw bieżących i wolnych wniosków. O kwestię ścieków w Podolu Górowej oraz w Przydonicy zapytała pod koniec posiedzenia jedna z radnych. Wskutek jej wypowiedzi wybuchła burzliwa dyskusja.

Jest kilka odcinków kanalizacji sanitarnej w gminie, które trzeba wyremontować. Inne z kolei należy wybudować od podstaw. Okazuje się, że w przypadku Podola Górowej i Przydonicy cała niezbędna dokumentacja jest gotowa. Gmina oczekuje jednak na pieniądze, dzięki którym uda się spiąć kosztowne przedsięwzięcie. Na przełomie sierpnia i września będzie prowadzony nabór do programu rozwoju obszarów wiejskich. Może tu należy upatrywać szans na wsparcie w budowie kanalizacji.

Jeden z radnych podniósł, że w pierwszej kolejności należy zadbać, aby usługi spółki Dunajec były dla mieszkańców tanie oraz aby nie musieli oni przepłacać. Obecny na sesji prezes spółki zwrócił uwagę na to, co składa się na cenę świadczenia usług asenizacyjnych. To między innymi koszty wynagrodzenia pracownika oraz koszty amortyzacji pojazdu przeznaczonego do wywozu nieczystości.

Czytaj też: Emocje po sesji w Gródku jeszcze nie opadły. Wszystko przez awanturę o śmieci

- To wszystko prawda, jednak pasowałoby przedstawić mieszkańcom dokument albo oświadczenie obligujące ich do podłączenia się do kanalizacji – zauważył prowadzący sesję. – Co będzie, jeśli ją wybudujemy, przeznaczając na ten cel ogromne środki, a właściciele nieruchomości nie przyłączą się do wodociągu? Tylko w ten sposób zapewnimy równomierny i uczciwy rozkład kosztów eksploatacji całego przedsięwzięcia.

Każdy medal ma dwie strony. – Im później wybudujemy kanalizację, tym mniej będziemy mieć przyłączeń. Teraz część mieszkańców wybuduje sobie przydomowe oczyszczalnie, ponieważ mają taką możliwość. Wcześniej jej nie mieli – podkreśliła radna. Podczas sesji padło też stwierdzenie, że przydomowe oczyszczalnie ma już około 30 proc. właścicieli nieruchomości.

Pod koniec pojawiły się także plotki w sprawie przyłączenia się gminy Korzenna do oczyszczalni w Siennej. Jak wynika z wyjaśnień udzielonych podczas posiedzenia, gmina zawarła w wójtem gminy Korzenna Leszkiem Skowronem nieformalne porozumienie. Oprócz dyskusji i listu intencyjnego nic wiążącego nie zostało w tej sprawie podpisane. Gródek nad Dunajcem stara się wypracować jak najlepszy kompromis. ([email protected], fot. Pixabay.com)







Dziękujemy za przesłanie błędu