Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/03/2023 - 14:30

Gorlice leżą nad morzem alkoholu! Co roku przepijamy kilkadziesiąt milionów

Zastanawialiście ile rocznie wydajecie na alkohol? Niewiele osób robi tego typu wyliczenia. Jak się okazuje, w skali całego miasta są to milionowe kwoty. Widzimy to m.in. na przykładzie Gorlic. Z roku na rok w punktach sprzedaży napojów procentowych zostawiamy coraz więcej pieniędzy.

Sprzedaż alkoholu w Gorlicach

W 2017 roku wartość sprzedaży alkoholu w gorlickich sklepach oraz w handlu detalicznym i hurtowym wynosiła ponad 29,7 miliona złotych. 14,8 mln zł zostało wydane na alkohol powyżej 18 proc (czyli mocne trunki), 11,9 mln zł na alkohol do 4,5 proc (piwo) oraz 2,9 mln zł na alkohol między 4,5 a 18 proc. (umownie - wino). Z kolei w gastronomi mieszkańcy i turyści wydali łącznie 2,5 mln zł (najwięcej na alkohol do 4,5 proc.)

29,7 mln może wydawać się dużą kwotą. Co jednak w takiej sytuacji powiedzieć na to, z czym mieliśmy do czynienia w kolejnych latach. W 2018 roku wartość sprzedaży w sklepach (oraz handlu detalicznym i hurtowym) to prawie 35 mln zł (mocne trunki - 17,5 mln zł, piwo - 13,9 mln zł, wino - ponad 3 miliony zł), w 2019 – 36,7 mln zł (mocne trunki - 19,2 mln zł, piwo - 14 mln zł, wino - 3,4 mln. zł), w 2020 – 39,5 mln zł (mocne trunki - 20,8 mln zł, piwo - 14,8 mln zł, wino - 3,8 mln zł), w 2021 – 42,7 mln zł (mocne trunki - 23,1 mln zł, piwo - 15,2 mln zł, wino - 4,4 mln zł), a w 2022 – 45,3 mln zł (mocne trunki - 24,2 mln zł, piwo - 16,5 mln zł, wino - 4,5 mln zł)! W każdym z tych przypadków najczęściej schodził alkohol mocny (powyżej 18 proc)

Kwoty rosną zatem lawinowo, choć trzeba pamiętać, że na przestrzeni wymienionych lat zmieniały się również ceny. Nie od dziś wiadomo, że z miesiąca na miesiąc drożeje niemal wszystko. Dotyczy to również alkoholu. Biorąc jednak pod uwagę tempo wzrostu kwot wydawanych w Gorlicach, aż strach pomyśleć, co będzie za 10 czy 20 lat…

Nieco inaczej sprzedaż rozkłada się jednak w gastronomi. W 2018 roku kwota wynosiła 2,2 mln zł (mocne trunki - 803 tys. zł, piwo - 1,3 mln zł, wino - 140 tys. zł), w 2019 r. – 2,6 mln zł (mocne trunki - 1 mln zł, piwo - 1,5 mln zł, wino - 117 tys. zł), w 2020 r. – "tylko" 1,1 mln zł, z racji, że restauracje były wówczas bardzo długo zamknięte ze względu na pandemię (mocne trunki - 347 tys. zł, piwo - 768 tys zł, wino - 83 tys. zł), w 2021 r. – 1,3 mln zł, bo w tym roku także nie było w pełni możliwe korzystanie z lokali (mocne trunki - 424 tys. zł, piwo - 801 tys. zł, wino - 118 tys. zł), a w 2022 r. – 2,1 mln zł (mocne trunki - 751 tys. zł, piwo - 1,1 mln zł, wino - 191 tys. zł). Najczęściej schodził alkohol do 4,5 proc.

Dane nie kłamią. Po prostu, przepijamy miliony złotych. Niezależnie od cen, napoje procentowe cały czas idą jak woda. A kwoty wciąż rosną...

Z pytaniem o podobne zestawienie zwróciliśmy się również do kilku innych gmin. Niestety, choć minęły już tygodnie, odpowiedzi w dalszym ciągu nie otrzymaliśmy. Nie pomogły również kilkukrotne przypomnienia… ([email protected], fot.: IM, Pixabay, Pexels,TK)







Dziękujemy za przesłanie błędu