Gorlice: choć nie było wielu chętnych, wysprzątali brzegi rzek

Grupa „Mój czysty powiat” wysprzątała w ramach akcji "Operacja Czysta Rzeka" brzegi Ropy i Sękówki. Łącznie udało się zebrać cały kontener śmieci. - Jest bardzo mało chętnych osób na takie wydarzenia. Ludzie się chyba wstydzą zbierać śmieci, bo ktoś mógłby ich zobaczyć - mówi Andrzej Wojtas, koordynator akcji.

Kwiecień to miesiąc, w którym szczególnie odbywają się różnego rodzaju akcje mające na celu sprzątanie, coraz bardziej zanieczyszczonych miejsc na naszej planecie. Pamiętano o tym w Gorlicach. W ubiegły weekend grupa „Mój czysty powiat” w ramach akcji „Operacja Czysta Rzeka 2021", wysprzątała brzegi Ropy i Sękówki.

Przeczytaj również: Nie zawahał się. Skoczył prosto z mostu na oczach świadków

- To już nasza trzecia duża akcja. W tamtym roku była pandemia, a teraz jest bardzo mało chętnych osób na takie wydarzenia. Ludzie się chyba wstydzą zbierać śmieci, bo ktoś mógłby ich zobaczyć… - mówi Andrzej Wojtas, koordynator akcji.

- Powtarzamy to cyklicznie. Oprócz tego każdy z nas regularnie coś tam zbiera. W tym roku działamy razem z miastem i mamy całe dwa tygodnie sprzątania. Najwięcej jest opakowań po alkoholu przeważnie butelki i puszki – dodaje.

Zobacz także: Będą nowe połączenia kolejowe! Z Gorlic dojedziemy do Krynicy i Nowego Sącza

W czwartek do akcji sprzątania włączyła się również Młodzieżowa Rada Miasta, która w ramach Gorlickich Dni Ziemi zbierała śmieci za Galerią Gorlicką. ([email protected], fot.: Andrzej Wojtas)

Zobacz też: Ruszył PLogging Team. Dołącz o nas, pomóż sprzątać