Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
02/08/2013 - 16:26

Gdzie szukać ochłody? Wybierz się na basen lub nad rzekę

Synoptycy zapowiadają kolejny upalny weekend. Temperatura może sięgnąć nawet 35 stopni Celsjusza. Sądeczanie ochłody mogą szukać na otwartych basenach, których w naszym regionie jest kilka, jak i nad Jeziorem Rożnowskim oraz sądeckimi rzekami.
Lato w pełni, o czym przypominają nam termometry, które dzisiaj (2 sierpnia) wskazują ponad 30 stopni Celsjusza. Według prognoz Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB oddziału w Krakowie takie upały będą się utrzymywać przez cały weekend oraz następny tydzień. Minimalna temperatura może wynieść 19 stopni, maksymalna zaś koło 35 stopni Celsjusza.
Sądeczanie w upalne dni chętnie wypoczywają nad wodą, gdzie szukają też ochłody. W Nowym Sączu wybierają miejsca zwyczajowo wykorzystywane do kąpieli nad Kamienicą, Łubinką, czy Dunajcem. W tym roku w sądeckich rzekach można kąpać się bez obaw. Wszystkie zostały dopuszczone przez Sanepid do użytku a nad bezpieczeństwem mieszkańców czuwają ratownicy WOPR, którzy kontrolują kąpieliska. Czytaj:Nowy Sącz: Czysta woda w rzekach. Można się kąpać.
Dużym zainteresowaniem Sądeczan cieszy się odkryty basen przy Kompleksie Rekreacyjno-Wypoczynkowym PLATINUM przy ul. Zdrojowej. Od lipca można tam korzystać z 40-metrowego basenu o głębokości od 110-160 cm. Jest też mały basen o głębokości 40-80 cm przygotowany z myślą o dzieciach oraz plac zabaw. Niewątpliwą atrakcją jest zjeżdżalnia oraz pełnowymiarowe boisko do gry w siatkówkę.
- Nie ma dnia, żeby basen stał pusty. W ciągu tygodnia jest mnie użytkowników. W weekendy natomiast jest sporo osób, co z resztą nie dziwi – mówi Andrzej Danek, właściciel kompleksu.
Basen przy ul. Zdrojowej otwarty jest siedem dni w tygodniu od godz. 9 do 18. Za wstęp dorośli i dzieci, które ukończyły 13 rok życia zapłacą 15 zł. Bilet dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat kosztuje 12 zł, a poniżej najmłodsi (poniżej 4 roku życia) wchodzą za darmo.
Otwarte zaledwie przed tygodniem kąpielisko na Radwanowie w Piwnicznej-Zdroju przeżywa w weekendy prawdziwe oblężenie kapiących. W miniona niedzielę, kiedy wejście na baseny było darmowe z kąpieli skorzystało 800 osób a po wprowadzeniu biletów w ciągu tygodnia korzysta codziennie od 150 do 200 osób. Największe oblężenie otwarte baseny, bo na razie tylko one są dopuszczone do użytkowania przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Nowym Sączu przeżywają jednak w weekendy.
Amatorzy letnich kąpieli mają, można powiedzieć pogodę na zamówienie. Według synoptyków czeka nas kolejny upalny weekend. Do Radwanowa przyjeżdżają mieszkańcy z całej Sądecczyzny, m.in. wiele osób z Nowego Sącza
Nad bezpieczeństwem kąpiących się osób czuwa troje ratowników: Iga Janur, Dawid Babiarz i starszy ratownik – Andrzej Adamiec.
- Amatorzy kąpieli są raczej zdyscyplinowani – mówi Andrzej Adamiec, starszy ratownik. – Gwizdkiem dyscyplinujemy osoby, które próbują wskakiwać na murek ślimaka, znajdującego się na środku baseny. Po takim upomnieniu już więcej nie próbują.
Do tej pory ratownicy tylko raz udzielali pomocy medycznej chłopcu. Nakleili mu plasterek na niewielką rankę na nodze.
- Baseny przeżywały prawdziwe oblężenie po otwarciu basenów do użytku – mówi Janina Janur, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Piwnicznej-Zdroju, która zarządza także otwartym kąpieliskiem. – W ciągu tygodnia frekwencja zwiększa się w godzinach popołudniowych. Z kąpieliska korzystają całe rodziny, przychodzą grupy kolonijne.
Dostępne są bilety w cenie 6 złotych za dwie godziny pływania oraz całodzienne karnety w cenie 24 złotych.
- Baseny dopiero zaczęły działać – dodaje Janina Janur. – Obiekt znajduje się na tzw. „rozruchu”. Zapraszamy serdecznie na nasze baseny. W przyszłości pomyślimy o wprowadzeniu biletów rodzinnych a także biletów ulgowych.
Na razie na Radwanowie nie można jeszcze korzystać z rynny wodnej i części obiektów. Czekają one na odbiór przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
Osoby, które już miały możliwość kąpieli w basenach na Radwanowie są pozytywnie nastawieni do tego obiektu
- Nareszcie na Sądecczyźnie coś się dzieje – mówi pani Barbara, która przyjechała na basen do Piwnicznej z mężem i wnukami z Nowego Sącza. – Takich otwartych basenów powinno być więcej. Nie pogniewałabym się, gdyby było ich trzy albo cztery. Woda cieplutka, gorąco. No i w miarę blisko. Czego chcieć więcej. Wiadomo, że obiekt zaczyna dopiero działać. Naprawdę nie jest źle. Czego bym sobie życzyła. Busa, który dowoziłby tutaj ludzi. Nie każdy ma samochód, którym mógłby dojechać na Radwanów.
Po raz pierwszy wybrała się z dziećmi do Radwanowa pani Agnieszka ze Starego Sącza.
- Miejsce jest dobre – przyznaje. – Kąpieliska na Słowacji są, jak dla mnie za daleko. Tutaj jest bezpiecznie. Wiem, że mogę spokojnie puścić dzieci do wody, bo wiem, że nad ich bezpieczeństwem czuwają ratownicy. Moim zdaniem każde miasto powinno mieć taką atrakcję. Naprawdę polecam kąpielisko w Piwnicznej-Zdroju.
Basen zachwala też Joanna Papież z Rytra, która cieszy się, że nie musi już jeździć z dziećmi do Muszyny, czy na Słowację. Chwali też przystępną cenę.
Na brak kąpiących się nie może narzekać Centrum Rekreacji i Sportu Zapopradzie w Muszynie. Tam na amatorów kąpieli czeka basen rekreacyjny o głębokości 135 cm, składający się z dwóch części połączonych wąskim przesmykiem. Na tym basenie są tory do pływania o długości 25 m, parasol wodny i kaskady oraz masaż ścienny. Niewątpliwą atrakcją jest również grota sztucznej pali, gejzer denny i wyspa. Najmłodsi mogą bawić się w basenie o głębokości 10-35 cm, zjeżdżać ze słonia i nosorożca oraz korzystać z innych zjeżdżalni i siatki do wspinaczki.
- To jedyne kąpielisko warte uwagi w tym regionie – uważa Michał Piwoński z Radomia.
Turystów kusi także dwutorowa zjeżdżalnia długa na 10 m i szeroka na 180 cm.
- Po raz kolejny odpoczywamy w jednym z tutejszych sanatoriów. Bardzo nam się tu podoba, miejscowość z dnia na dzień pięknieje i chce się tutaj wracać - podkreśla pan Kazimierz z Chorzowa. – A basen jest rewelacyjny – dodaje.
Ceny za korzystanie z basenu są różne. Dwugodzinny bilet normalny kosztuje 10 zł, czterogodzinny 15 zł, a całodzienny 25 zł. Z biletów ulgowych mogą korzystać dzieci w wieku 3-12 lat, a rodzice zapłacą za 2 godz. 7 zł , za 4 godz. 10 zł, a za cały dzień 15 zł. Są też bilety rodzinne i dla grup zorganizowanych.
W Muszynie Złockiem otwarty jest także basen przy Domu Wczasowym Kolejarz. Tam za wejście dorośli płacą 10 zł, a dzieci, młodzież i studenci po okazaniu legitymacji płacą 7 zł.
Ochłodzić można się także korzystając z odkrytego basenu w Krynicy-Zdroju. Tam przy ul. Pułaskiego kąpielisko otwarte jest codziennie od 9 do 18. Aby z niego skorzystać należy uiścić opłatę w wysokości: dorośli – 15 zł, dzieci do lat 16 – 8 zł.
Trzeci rok z rzędu funkcjonuje otwarty basen w Tyliczu. W miejscowości oddalonej od Krynicy-Zdroju zaledwie o 6 km przy Osadzie Turystycznej „Domki w Lesie” kąpać można się w basenie rekreacyjnym o wymiarach 20 na 10 metrów. Na dzieci czeka mini basenik, drewniany plac zabaw, boisko do siatkówki plażowej i badmintona, salon gier i kącik malucha. Za całodniowy bilet wstępu dorośli zapłacą 14 zł, a dzieci 8. Można też wykupić karnet trzydniowy w cenie 36 i 21 zł oraz dziesięciodniowy w cenie 110 i 60 zł.

(ALF, MIGA)
Fot. (JEC, ALF, BK)
 






Dziękujemy za przesłanie błędu