Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
20/03/2014 - 12:54

Fryzjerstwo to też sztuka. Fotogaleria z konkursu

Tak modne ostatnio klimaty lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku były inspiracją dla uczestników dzisiejszego (20 marca) konkursu „Fryzjerstwo naszą pasją”, który odbył się w Prywatnym Technikum Zawodowym. Do rywalizacji stanęło jedenaście zespołów ze szkół z Nowego Sącza, Jabłonki i Szczawnicy.
Aktorki, których największa sława przypada właśnie na lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku, czyli Marylin Monroe lub Audrey Hepburn, prócz tego tzw. pin-up girls - a więc charakterystyczne, czerwone usta i wplecione we włosy wstążki i kokardki, grochy, szerokie, rozkloszowane spódnice „za kolano” - to motywy przewodnie konkursu „Fryzjerstwo naszą pasją”, który organizowało Prywatne Technikum Zawodowe w Nowym Sączu przy ul. Kochanowskiego 3. W przygotowywanych przez uczestników stylizacjach najważniejszą rolę odgrywały jednak fryzury.
- Wyciskane, wywijane loki, fale, wysokie koki, włosy mocno tapirowane - to przede wszystkim kojarzy się nam z tamtymi czasami i to dzisiaj możemy oglądać - mówi Anna Barnowska, nauczyciel zawodu w Prywatnym Technikum Zawodowy. - Moda lat pięćdziesiątych wraca, coraz częściej widzimy sukienki nawiązujące do tamtych lat, szerokie, rozkloszowane, w grochy.
- Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że wszyscy naprawdę bardzo się postarali, a efekty były niesamowite - mówi Jolanta Majoch, nauczyciel zawodu w Prywatnym Technikum Zawodowym w Nowym Sączu. - Jury wyłaniając zwycięzców kierowało się całą stylizacją, zarówno fryzurą, jak i makijażem i ubiorem. Wszystkie fryzury były wyjątkowe, piękne, i podjęcie decyzji nie było łatwe. Stąd też tak dużo wyróżnień.


Na pokazie zaprezentowało się jedenaście niepowtarzalnych pań. Przeważały sukienki w grochy, wstążki we włosach, ale były również kreacje 
wyjątkowe - specjalnie przygotowane, z papierowych gazet. Włosy modelek zostały albo upięte w wysokie koki, albo pofalowane, albo pukle włosów puszczono na ramiona. 
Karolinie, z którą rozmawialiśmy, w koka wpleciono czerwoną wstążkę, a grzywkę upięto wysoko nad czołem.
- Fryzura jest bardzo wygodna, bo wszystkie włosy mam upięte i nic mi nie spada na twarz. Bardzo mi się podoba ta stylizacja, dobrze się w niej czuję, mam nadzieję, że większości też się spodoba - dodaje Karolina, która tym razem wystąpiła w roli modelki.
- Karolina ma twarz bardzo podobną do Marylin Monroe, tylko kolory ma inne. Dlatego tak pasuje jej taka stylizacja - mówi Monika Hyclak. - Przygotowując fryzurę myślałam o grzywce Eweliny Liszowskiej, jaką miała w jednym ze swoich teledysków. Taka podniesiona grzywka nawiązuję do mody z lat pięćdziesiątych, tak jak natapirowane koki. Dodałam jeszcze taką chusteczkę, którą w tamtych latach również czasem się nosiło.
- Starałam się podkreślić czerwone usta i kreski na oczach, no i oczywiście pieprzyk na policzki. Myślę, że udało mi się nawiązać do lat pięćdziesiątych - mówi Ela, która zajęła się makijażem Karoliny.
Dziewczyny za swoją stylizację otrzymały wyróżnienie.

Za najlepszą fryzurę uznano pracę Marioli Maciak z Prywatnego Technikum Zawodowego w Nowym Sączu - modelka, którą czesała ma na sobie kreację przygotowaną m.in. z gazet. Drugie miejsce przyznano Sylwii Turek (również PTZ w Nowym Sączu), której modelka ubrana jest w czarną sukienkę z białym pasem, a we włosach ma toczek. Trzecie miejsce zdoła Ewelina Gwiżdż z Zasadniczej Szkoły Wielozawodowej w Jabłonce. Jej modelka ma na sobie sukienkę bez ramiączek, czarną w białe groszki, a do tego czerwone dodatki.
Jury przyznało również cztery wyróżnienia, m.in. dla Dariusza Kowalika z PTZ w Nowym Sączu, Joanny Olszowskiej z Zasadniczej Szkoły Wielozawodowej w Nowym Sączu, Aldony Donga z Pienińskiej Szkoły Zawodowej w Szczawnicy oraz dla Moniki Hyclak z PTZ w Nowym Sączu.
Zapraszamy do galerii zdjęć.

KID
Fot. KID






Dziękujemy za przesłanie błędu