Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
19/06/2018 - 11:30

Dyrektorka nie miała prawa tak traktować przedszkolaka! Jest opinia biegłych

Dyrektor Przedszkola „Mali Odkrywcy” nie miała prawa tak potraktować chłopczyka, jak widać to nagraniach opublikowanych przez TVN Uwaga. Jest opinia biegłych w sprawie skandalu, którego wynikiem jest śledztwo w sprawie znęcania się nad dzieckiem.


O kulisach tej bulwersującej sprawy pisaliśmy m.in. w publikacjach:

Nowy Sącz: Prokuratura postawiła dyrektorce przedszkola zarzut znęcania się nad dzieckiem

Przemoc w przedszkolu. Matka nie zgadza się na udział poszkodowanego chłopczyka w badaniu przez biegłych 

Skandal w sądeckim przedszkolu. Kuratorium oświaty oskarża prokuraturę: Nic nam nie powiedzieli [WIDEO]

Przedszkole „Mali Odkrywcy” działa, bo Urząd Miasta popełnił błędy proceduralne

Prokuratura – by uniknąć podejrzeń o stronniczość - powołała w tej sprawie biegłych specjalistów spoza Nowego Sącza a samo badanie miało się odbyć w Krakowie. Mimo wstępnej zgody mama pokrzywdzonego chłopczyka nie zgodziła się ostatecznie na jego zbadanie.

Specjaliści mieli sprawdzić jaki jest poziom rozwojowy dziecka, zdiagnozować go pod kątem psychorozwojowym. Po sprzeciwie rodzica biegli musieli zdać się jedynie na dostarczone im materiały dowodowe: nagrania z przedszkola, zeznania, dokumenty itp.

Biegli mieli też odpowiedzieć na pytanie, czy zachowania podejrzanej nie wykraczały poza zalecenia terapeutyczne, na które ta powoływała się w czasie zeznań i które są podstawą jej linii obrony. Opinia jest już gotowa.

- Biegli nie mogli jednoznacznie określić stopnia rozwoju z uwagi na brak badania bezpośredniego. Natomiast na podstawie zebranych materiałów i nagrań biegli orzekli, że zachowanie podejrzanej w stosunku do nieletniego nie mieściły się w granicach metod terapeutycznych – informuje prokurator rejonowy Jarosław Łukacz.

Co to oznacza w praktyce? Podejrzana nie miała prawa tak potraktować poszkodowanego chłopczyka.

Przy czym prokurator Łukacz nadmienia, że nadal trwają kolejne przesłuchania świadków a śledczy przyglądają się również finansowej stronie funkcjonowania placówki.

ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu