Droga widmo. Powinny poruszać się tędy samochody, a nie konie i krowy
- Kilkanaście lat temu była tutaj droga gminna. Niestety właściciel jednej z pobliskich nieruchomości zablokował drogę i postawił z obydwu stron bramę, przez co droga stała się całkowicie nieprzejezdna – relacjonują mieszkańcy gminy Korzenna (nazwiska do wiadomości redakcji).
Z uzyskanych od nich informacji wynika, że przez te wszystkie lata korzystali z drogi okrężnej, nadrabiając za każdym razem około 2 kilometrów. – Prościej byłoby dla nas, gdybyśmy mogli poruszać się zablokowaną trasą. Teraz jest to niemożliwe, bo wiosną na całej długości odcinka rośnie trawa, na której właściciel wypasa swoje bydło – dodaje jeden z mieszkańców.
Czytaj też: W Polsce rośnie liczba zgonów, a w Korzennej rodzi się coraz więcej dzieci
Sytuacja nie uległa zmianie mimo uzyskanych sądownie nakazów rozbiórki obydwu bram i wyroków. – Naszym zdaniem doszło do wielu zaniedbań i nieprawidłowości, a właściciel nieruchomości korzysta i zajmuje drogę zupełnie bezprawnie. Dlaczego pozwolenie na zablokowanie drogi wydał tylko jeden urzędnik i nie zapadła w tym przedmiocie stosowna uchwała rady gminy? Dlaczego droga nigdy nie została wyprowadzona?
Obecnie droga gminna została usunięta i podzielona na dwie części. Czy doszło do przekroczenia uprawnień przez samorząd gminy? Sprawą zajmuje się Fundacja SZOK, której głównym celem jest walka z oszustwami i korupcją. Skontaktowaliśmy się także z wójtem. Czekamy na jego odpowiedź. ([email protected], fot. czytelnik)