Draństwo! Odcięli maturzystów od Nowego Sącza
Nie tylko mieszkańcom Chełmca spędzają sen z powiek problemy komunikacyjne. Poważne kłopoty mają też niektóre miejscowości gminy Łukowica, skąd nie można dotrzeć busem do Nowego Sącza. Powód? Zostały zlikwidowane linie z Młyńczyk i ze Stronia.
Zdecydował rachunek ekonomiczny przewoźników. Biznes przestał im się opłacać. Samorząd próbował odwieść przedsiębiorców od decyzji. Bez skutku. Czesława Rzadkosz, wójt gminy Łukowica takim obrotem sprawy jest oburzona.
Czytaj też Przez zamknięty most prywatni przewoźnicy odwołują kursy!
- Jak można zawiesić kursy i to na całej linii, między Nowym Sączem a Młyńczyskami . I to teraz, w czasie matur. Kursowanie busów powinno zakończyć się z ostatnim dniem czerwca, a nie teraz. Wycofanie się z kursów w tym czasie jest po prostu draństwem - mówi wójcina, która przyznaje, że mieszkańcy gminy są rozżaleni. - Cierpią uczniowie, ale także ci, którzy muszą dostać się do pracy - dodaje.
Czytaj też Niemal spóźnił się na maturę, bo pociąg Krynica-Zdrój/ Nowy Sącz nie pojechał!?
Czesława Rzadkosz mówi, że na przywrócenie kursów raczej nie ma szans, ale zapewnia, że prowadzi rozmowy ze starostwem limanowskim.
- Chodzi o to, żeby jeden z tamtejszych przewoźników jechał przez Starą Wieś do Młyńczysk. Kurs kończyłby się na terenie naszej gminy. Tam będzie można się przesiadać do busa w Olszanie.
Kiedy sprawę uda się sfinalizować?
- Myślę, że do końca przyszłego tygodnia - mówi Rzadkosz.
Kłopoty z przewoźnikami, którzy likwidują kursy ma też gmina Łącko i Podegrodzie.