Doktor Kohmann odchodzi na emeryturę. Nie żegna się całkiem ze szpitalem

Spotkanie z kierownictwem szpitala, koleżankami i kolegami – ordynatorami odbyło się siedzibie dyrekcji. Były kwiaty i podziękowania za długoletnią pracę. Doktor Andrzej Kohmann związał prawie 42 lata swojego życia zawodowego z sądeckim szpitalem. Pracę w nim zaczął w 1972 roku po skończonych studiach w Śląskiej Akademii Medycznej im. Ludwika Waryńskiego w Zabrzu-Rokitnicy. Po odbyciu wymaganego stażu i zdaniu egzaminów uzyskał I stopień specjalizacji w zakresie chirurgii ogólnej (1976 rok). Pierwszy stopień specjalizacji w zakresie chirurgii dziecięcej uzyskał trzy lata później, natomiast II stopień specjalizacji w zakresie chirurgii dziecięcej zdobył w 1984 r. Na podstawie przedstawionej rozprawy doktorskiej oraz po złożeniu egzaminów uzyskał stopień naukowy doktora nauk medycznych w 1995 roku.
Przychodząc do pracy w sądeckim szpitalu został zatrudniony na stanowisku młodszego asystenta, następnie był asystentem, potem starszym asystentem Oddziału Chirurgii Ogólnej. Dodatkowo w okresie od 1976 do 1977 roku pełnił obowiązki kierownika Działu Pomocy Doraźnej. W latach 1984 - 1985 kierował Pododdziałem Chirurgii Dziecięcej, a od sierpnia 1986 do 31 grudnia 2000 roku pracował na stanowisku zastępcy Ordynatora Oddziału Chirurgii Dziecięcej. Od 1 stycznia 2001 do 14 października 2002 roku pełnił obowiązki ordynatora Oddziału Chirurgii Dziecięcej. Od 15 października 2002 roku kieruje jako ordynator tym oddziałem. Swoje obowiązki przekaże następcy - doktorowi Andrzejowi Krupie do końca tego miesiąca
- Ordynator Kohmann to wspaniały, otwarty człowiek, wybitny lekarz bez reszty oddany swoim małym pacjentom – podkreśla Artur Puszko, dyrektor sądeckiego szpitala. – Jako fachowiec zapisał się w historii szpitala, można powiedzieć złotymi zgłoskami. Tymi zgłoskami jest zdrowie i życie wielu dzieci, którym pomógł. Przez życzliwy stosunek, ofiarność i troskliwość tak do małych pacjentów, ich rodziców jak i współpracowników zyskał sobie powszechną sympatię i szacunek.
Doktor Andrzej Kohmann, jak się dowiedzieliśmy nie żegna się definitywnie z sądeckim szpitalem.
- Będzie on nam służyć dalej swoją radą i pomocą – cieszy się dyrektor Puszko.
Sam ordynator Kohmann podchodzi do swojego przejścia na emeryturę z dużym dystansem
- Człowiek nie obejrzał się nawet, a tu przeleciało 42 lata pracy w szpitalu, w tym prawie czternaście lat na stanowisku ordynatora – powiedział naszemu portalowi doktor Andrzej Kohmann. – Czasami było trudno. Pracę zawodową zaczynałem w zupełnie innych realiach i w zupełnie innych ją kończę. Coś się w życiu człowieka kończy i coś zaczyna. To naturalna kolej rzeczy. A co jest przed nim?. Zobaczymy. Sądzę, że nie zabraknie mi innych zajęć, które wypełnią mi czas na emeryturze. Swoje ordynatorskie obowiązki przekazuje w dobre ręce. Ze szpitalem się nie żegnam. Nadal będę wspierać swoją wiedzą kolegów – lekarzy.
Warto wspomnieć, że doktor Kohmann jest współautorem wielu publikacji naukowych. Jest też członkiem Polskiego Towarzystwa Lekarskiego od 1972 r. i Polskiego Towarzystwa Chirurgów Dziecięcych od 1979 r.
Od 1 maja Chirurgią Dziecięcą w sądeckim szpitalu będzie kierować doktor Andrzej Krupa. Jest on starszym asystentem pracującym w tym oddziale.

(MIGA)
Źródło: własne, arch. Szpitala w Nowym Sączu.
Fot. (MIGA), arch. Sądeckiego szpitala.