Do pięciu lat więzienia za podpalenie palmy. Podpalacz już złapany
Palmę na rynku w Starym Sączu podpalono wczoraj (18. 04.) koło godziny 2-ej w nocy a już kilka godzin później policja złapała sprawcę. Mieszkańcowi Sądecczyzny – bo takie lakoniczne dane podaje policja – grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Kluczowy w namierzeniu sprawcy okazał zapis z miejskiego monitoringu. Monitoring też pozwolił na szybkie zaalarmowanie strażaków, dzięki temu czemu palma uszkodzona jest jedynie częściowo.
Zobacz też: Znów podpalili palmę w Starym Sączu. Monitoring pokaże sprawcę?
- Jeszcze tego samego (18. 04.) dnia mieszkaniec Sądecczyzny usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, polegający na podpaleniu palmy i to jak można się domyślać - z błahego powodu. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia – mówi mł. asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak oficer prasowy KMP w Nowym Sączu.
ES [email protected] Fot.: screen z monitoringu