Czyżby kolejny „Tulipan”? 26-latek ma kilka wyroków za oszustwa

 Krystian T. był i jest bohaterem kilu postępowań prowadzonych przez prokuratury w naszym regionie. Chodziło o oszustwa i próby oszukiwania ludzi. W Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu od jesieni ubiegłego roku prowadzone jest postępowanie, wszczęte po doniesieniu kobiety, którą Krystian T., wykorzystując ich związek uczuciowy, miał oszukać. Prokurator rejonowy w Nowym Sączu Artur Szmyd jest oszczędny w słowach na temat tej sprawy.
- Prowadzimy śledztwo w sprawie oszustwa na szkodę zawiadamiającej oraz banków – mówi prokurator Szmyd. – Gromadzimy materiały dowodowe. Osoby prywatne występujące w sprawie poznały się za pośrednictwem internetu. Kobieta związała się na jakiś okres z tym panem i jak twierdzi, wykorzystał on ich związek uczuciowy. W celu wyłudzenia od niej pieniędzy i nieruchomości miał nakłonić ją do zaciągnięcia kredytów bankowych.
Z uwagi na obyczajowy charakter sprawy szef sądeckiej prokuratury rejonowej nie chce mówić o szczegółach, aby nie ujawniać elementów życia osobistego zawiadamiającej.
- Wspomniana kobieta miała być nakłaniania przez owego pana do zawierania umów kredytowych z bankami – powiedziała naszemu portalowi prokurator Beata Stępień-Warzecha, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. – Takich kredytów wzięła na łączną kwotę 160 tys. złotych, które to pieniądze, jak twierdzi przekazała Krystianowi T. Mężczyzna miał także nakłonić trzydziestokilkulatkę do sprzedaży właśnie jemu rodzinnej nieruchomości za 100 tys. złotych. Został już nawet sporządzony akt notarialny. Kobieta twierdzi przy tym, że za tę transakcję nie otrzymała żadnych pieniędzy. Mężczyzna miał także podszywać się pod nią i zaciągać na jej konto pożyczki na portalach pożyczkowych. Kobieta utrzymuje, że została z długami. Krystian T. nie ma jeszcze przedstawionych w tej sprawie zarzutów.
Mężczyzna, jak mówią śledczy, często zmienia miejsca swojego pobytu.
- Ostatnio przebywał w jednej z miejscowości w naszym regionie – dodaje prokurator Stępień-Warzecha.
Wcześniej natomiast zamieszkiwał przez jakiś czas w powiecie gorlickim, gdzie też dokonywał przestępstw. Potwierdził nam to prokurator rejonowy w Gorlicach. Później wyprowadził się z tego regionu.
- Do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu zgłosiła się też kolejna kobieta, którą miał oszukać Krystian T., ale z uwagi na to, że miało to nastąpić na terenie niepodlegającym Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu, w związku z tym sprawa została przekazana innej jednostce śledczej - mówi prokurator Szmyd.
Jak się dowiedzieliśmy sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Bochni.
- Takie postępowanie jest faktycznie prowadzone – mówi prokurator Elżbieta Potoczek – Bara, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. – Do prokuratury tę sprawę zgłosiła pokrzywdzona kobieta. Miała ona zostać oszukana właśnie przez tego pana. W tej sprawie zbierany jest materiał dowodowy. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania nie chcę mówić o szczegółach.
Obecnie jedną sprawę o oszustwo przeciwko Krystianowi T. prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gorlicach. To, jak się okazuje nie pierwsza sprawa, którą zajmowali się gorliccy śledczy, a której bohaterem jest 26-latek.
- Oszukaną osobą jest wykonawca ogrodzenia, który otrzymał zlecenie na wykonanie takiej usługi, za którą nie otrzymał zapłaty – mówi Tadeusz Cebo, prokurator rejonowy w Gorlicach.
Krystian T. usłyszał w tej sprawie zarzut oszustwa. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze - dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Dwie inne sprawy o oszustwa dokonane przez Krystiana T. na rzecz wielu osób czekają na osądzenie w Sądzie Rejonowym w Gorlicach.
Najwięcej postępowań przeciwko Krystianowi T. prowadziła do tej pory Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. W tych sprawach, z reguły o drobne oszustwa, zapadły już w sądach wyroki prawomocne. 26-latek został skazany za te czyny na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu jej wykonania na okres próby. Do tej pory Sąd Rejonowy w Nowym Sączu skazywał Krystiana T. czterokrotnie za oszustwa na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. Sąd Rejonowy w Gorlicach skazał także w lutym br. Krystiana T. na karę w tzw.„zawiasach”.
- Są to wyroki za popełnienie pojedynczych czynów – zauważa prokurator Stepień-Warzecha. – Krystian T. do tej pory działał bardzo sprytnie. Po postawieniu mu zarzutu przyznawał się do czynu i dobrowolnie poddawał karze.
W Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu do tej pory zapadały następujące wyroki skazujące Krystiana T. : w marcu 2012 roku za oszustwo popełnione w maju 2011 roku na skodę spółki (kara 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata); w październiku 2012 za przywłaszczenie sobie samochodu wartości 40 tys. złotych na szkodę firmy (kara 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata); w listopadzie 2012 za usiłowanie oszustwa internetowego, w listopadzie 2011 roku na szkodę prywatnej osoby (kara roku i 3 miesięcy w zawieszeniu na 4 lata); w grudniu 2012 za usiłowanie w listopadzie 2011 roku oszustwa internetowego na jednym z portali na szkodę prywatnej osoby (kara 10 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata).W Sądzie Rejonowym w Gorlicach w lutym br. zapadł wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
Tylko raz Sąd Rejonowy w Nowym Sączu orzekł wobec 26-latka bezwzględną karę 9 miesięcy pozbawienia wolności.
Natomiast prokuratura w Gorlicach prowadziła trzy duże postępowania, które zakończyły się skierowaniem trzech dużych aktów oskarżenia o szereg oszustw na szkodę różnych operatorów sieci komórkowych.
- Sprawy prowadzone przez gorlicką prokuraturę były najpoważniejsze – zauważa prokurator Beata Stępień-Warzecha, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. – Jedna z nich zakończyła się sporządzeniem aktu oskarżenia w maju ubiegłego roku. Była to sprawa o szereg oszustw (36 czynów) na szkodę różnych operatorów usług telefonicznych. Krystian T. zawierał umowy z operatorami. Otrzymywał telefon, a potem nie płacił za usługi. Ta sprawa skończyła się wyrokiem skazującym 12 kwietnia 2013 w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu. Został on skazany na 9 miesięcy pozbawienia wolności (bez zawieszenia). Ma on także obowiązek naprawienia szkody operatorom. Wykonie kary musi zarządzić jednak sąd penitencjarny.
W kolejnej sprawie, która zakończyła się skierowaniem do Sądu Rejonowego w Gorlicach aktu oskarżenia (czerwiec 2012), było stu poszkodowanych.
- W tej sprawie mieliśmy do czynienia z włamywaniem się na cudze konta, przejmowaniem loginów, haseł do tych kont, podszywanie się pod inne osoby w celu zawierania umów pożyczek na portalach pożyczkowych, a także przejmowania na jednym z portali kont innych osób i oferowanie do sprzedaży różnych przedmiotów – kontynuuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. – Jeśli ktoś wylicytował te przedmioty i zapłacił przelewem pieniądze, nigdy zakupionego towaru nie otrzymywał. Wracając do kwot pożyczek, które Krystian T. zaciągał na portalach pożyczkowych wynosiły od 50 do 1000 złotych. Mechanizm polegał na tym, że włamywał się na konta użytkowników i podszywając się pod kogoś zaciągał pożyczki. Ktoś pożyczał mu gotówkę, ale jej nie odzyskiwał. W tej sprawie wyrok jeszcze nie zapadł.
Trzecia sprawa gorlicka, w której przewija się 26-latek, zakończyła się sporządzeniem aktu oskarżenia w lutym br. Chodzi również o oszustwa popełniane przy użyciu internetu. Ona wpłynęła już do Sądu Rejonowego w Gorlicach. Wyrok jeszcze nie zapadł.
W wrześniu ubiegłego roku prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Zakopanem akt oskarżenia przeciwko 26-latkowi. Chodziło o oszukanie kilku osób przy użyciu sieci teleinformatycznej. 31 stycznia 2013 roku sąd skazał Krystiana T. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4-letni okres próby. Ten wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
(MACH)
Fot. (MACH, ZOG)