Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
05/08/2019 - 13:15

Czy sądeccy radni przyjęli uchwałę – protezę w kwestii dofinansowania NOVEJ

Po burzliwej, jak to określiła radna Barbara Jurowicz sięgającej „dna” dyskusji rada miasta Nowego Sącza przyjęła ostatecznie uchwałę uchylającą uchwałę z końca 2018 roku dotyczącą dopłat do taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę oraz odprowadzanie ścieków. Co to oznacza dla miasta i jego mieszkańców?

Prezes Sądeckich Wodociągów Tadeusz Frączek nie owijał po ostatniej nadzwyczajnej sesji w bawełnę. Powiedział naszemu portalowi, że uchylenie dotychczas obowiązującej uchwały oznacza to, że mieszkańcy mogą się spodziewać podwyżek cen wody i ścieków już od września br.

O to, czy decyzja rady była słuszna zapytaliśmy wiceprezydenta Nowego Sącza Artura Bochenka oraz sądeckich radnych.

- Jestem zadowolony, że rada miasta podjęła decyzję taką, a nie inną – skomentował to wiceprezydent Artur Bochenek.  – Teraz zostaną przesunięte pieniądze ze spółki Sądeckie Wodociągi do spółki NOVA. Jak najszybciej zostanie wysłany do Zarządu i do walnego zgromadzenia wspólników apel, o to, by przeznaczyć część zysku z Sądeckich Wodociągów do spółki NOVA, a być może też o jak najszybsze zwołanie walnego zgromadzenia wspólników. Zaapelujemy do Zarządu Sądeckich Wodociągów o to, aby nie postępować pochopnie, wbrew intencji wspólników.

Zapytaliśmy też wiceprezydenta Bochenka, co on na to, że mieszkańcy Nowego Sącza mogą zapłacić od września większe ceny za wodę i ścieki?

- To jest osobiste zdanie prezesa spółki Sądeckie Wodociągi? – powiedział wiceprezydent Bochenek. – Gdyby spółka NOVA miała 7 mln zysku nie byłoby tej rozmowy. Do spółki NOVA chcemy dopłacić tylko 3 mln złotych, a w tym roku do Sądeckich Wodociągów dopłaciliśmy osiem. Teraz 3 mln złotych zostaną przesunięte do spółki NOVA.

Jak przyjęcie tej uchwały komentuje radny Grzegorz Fecko?

- Uchwała, w bólach została przyjęta. Nie była łatwa. Osobiście głosowałem za tą uchwałą ze względu odpowiedzialności, bo prezydent nie widzi możliwości znalezienia pieniędzy. Dla mnie jest to uchwała – proteza przyjęta w związku z szukaniem pieniędzy. Natomiast nie uciekniemy przed problemem rozwiązania kłopotów finansowych spółki NOVA. Co teraz? Praca - zarówno po stronie prezydenta miasta i rady miasta nad regulaminem odbioru śmieci i powrotu do uchwały dotyczącej odbioru nieczystości ciekłych.

Przewodnicząca rady miasta Iwona Mularczyk była jedną z radnych, która pytała na sesji, czy uchylenie uchwały z grudnia 2018 roku nie przełoży się właśnie na to, że mieszkańcy Nowego Sącza będą zmuszeni płacić więcej za wodę i odbiór ścieków komunalnych.

- Tak naprawdę przyjęta właśnie uchwała znosi dopłatę miasta do taryfy za wodę i odbiór ścieków – mówi przewodnicząca Mularczyk. - Taryfa ta była uchwalana na trzy lata i jest to stała. Pytałam na sesji, czy podjęcie tej uchwały nie spowoduje dla mieszkańców Nowego Sącza podniesienia ceny wody i ścieków. To pytanie zostawiam otwarte. Jeśli tych dopłat nie będzie, to wtedy obciążenie może spocząć na barkach mieszkańców. Jako mieszkanka Nowego Sącza życzyłabym sobie, aby cena wody się nie zmieniła. Żeby tylko nie skończyło się tym, że ratowanie firmy NOVA zapłacą mieszkańcy podwyżką ceny za wodę i ścieki.

- To jest chyba normalne, że jeśli jedna spółka ma 7 mln zysku, a druga ma kłopoty, to chyba rzeczą naturalną jest to, że bez uszczerbku dla Sądeckich Wodociągów te pieniądze powinny być użyte po to, aby spółka NOVA stanęła na nogi – mówi radny Józef Hojnor. – Cieszę się, że znalazła się grupa radnych odpowiedzialnych. Teraz będziemy pilnować, aby Zarząd spółki Sądeckie Wodociągi i walne zgromadzenie wspólników te środki wypracowane z pieniędzy sądeczan przeznaczyły na pomoc spółki NOVA i, aby po kieszeni nie odczuli to mieszkańcy. Ci, którzy krytykują taki krok nie mają żadnej propozycji rozwiązania tego problemu.

Radny Tadeusz Gajdosz uważa, że prezydent Ludomir Handzel dotrzyma słowa i, że nie wzrosną ceny za wodę i ścieki komunalne.

- Prezydent złożył deklarację, że jeżeli przyjmiemy ten projekt uchwały, to ceny za wodę i ścieki nie zmienią się – Mam nadzieję, że dotrzyma słowa.

Radny Leszek Gieniec nie kryje, że podjęcie takiej decyzji przez radę miasta było decyzją bardzo trudną.

- Wszyscy wiemy, że Nowy Sącz ma w spółce Sądeckie Wodociągi niecałe 48 proc. udziałów, mimo, że około 70 proc. klientów tejże spółki to są mieszkańcy Nowego Sącza. Około 70 proc. wpływów do tej spółki jest od mieszkańców miasta. Podjęcie tej uchwały jest sygnałem, że my, jako rada miasta nie dajemy zgody na to, aby jedna spółka z pieniędzy mieszkańców gromadziła ogromny kapitał, a druga, która jest odpowiedzialna za drugą, kluczową kwestię, czyli wywóz śmieci nie miała być z czego dofinansowana. Przesunięcie tych środków, według mojej opinii ma być początkiem dyskusji udziałowców Sądeckich Wodociągach.

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu