Czerniec: Inwestycja w cieniu kapliczki MB Bolesnej

Przed świętami Bożego Narodzenia firma STEFAR z Łącka rozpoczęła zabudowę działki, sąsiadującej - przez drogę - z kapliczką MB Bolesnej, opiekunki szczególnie kierowców i małych dzieci.

Przeciwko tej inwestycji, jak wielokrotnie informowaliśmy, protestuje od wiosny br. Stowarzyszenie Mieszkańców Czerńca, założone specjalnie w tym celu przez sołtys Wiktorię Nowińską, wielką czcicielkę MB Bolesnej. Członkowie Stowarzyszenie obawiają się, że firma STEFAR przeniesie z Łącka do Czerńca duży skład budowlany i tiry zakłócą spokój ludzi modlących się przy kapliczce. Bój idzie szczególnie o zjazd na działkę STEFAR-u z drogi wojewódzkiej. Na przebudowę skrzyżowania wydał zezwolenie Woj. Zarząd Dróg, ale Stowarzyszenie zaskarżyło decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie. Sprawa w toku. Na początku grudnia straciła stanowiska szefowa Rejonu Dróg w Nowym Sączu. Sołtys Nowińska uważa, że ma to związek z decyzją WZD o przebudowie skrzyżowania.
W Czerńcu nie brakuje także zwolenników firmy STEFAR, która zatrudnia kilkadziesiąt osób, co w sytuacji katastrofalnego bezrobocia, ma swoją wagę. Prezesi firmy mają sojuszników m.in. w wójcie i proboszczu; uważają oni, że zabudowa działki w żaden sposób nie zagrozi kapliczce i Nowińska niepotrzebnie buntuje ludzi i sieje we wsi zamęt.
Przed świętami inwestor osłonił teren budowy blachą i postawił "kanciapę" dla majstrów. Przed ludzkim okiem nie ukryły się dalsze działania firmy: wykopy ziemne i wylanie fundamentów. Co w tym miejscu powstanie? - nie wiadomo.
- Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że trzypiętrowy biurowiec, ale pewności nie ma, bo naszemu pełnomocnikowi odmówiono w starostwie powiatowym w Nowym Sączu wglądu do pozwolenia na budowę, co jest naruszeniem prawa i wielkim skandalem! - denerwuje się pani sołtys. Wiktoria Nowińska mówi, że pełnomocnik Stowarzyszenia Mieszkańców Czerńca wystąpił do starosty nowosądeckiego o wstrzymanie budowy na działce STEFAR-u do czasu rozstrzygnięcia przez krakowskie SKO skargi na decyzję WZD. Odpowiedzi na razie brak.
Warto dodać, że żadna inna kapliczka na Sądecczyźnie nie została na święta Bożego Narodzenia tak przystrojona choinkami i lampkami, jak ta w Czerńcu. Tam zawsze palą się świece i leżą świeże kwiaty.
(HSZ), fot. własne

Skomentuj