Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
19/05/2013 - 11:26

Cysterna z mlekiem wjechała do potoku. Zobacz zdjęcia!

Samochód-cysterna przewożący prawie trzy tysiące litrów mleka wypadł wczoraj (18 maja) z drogi na Krzyżówce i wjechał do pobliskiego potoku. Mleko z uszkodzonego zbiornika wylało się.
Wczoraj kwadrans przed godz. 11 dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu został powiadomiony, że samochód ciężarowy – cysterna wiozący mleko wypadł w miejscowości Krzyżówka z jezdni i wjechał do pobliskiego potoku. Do akcji ratowniczej pojechały dwa zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej z Krynicy-Zdroju oraz samochód ciężki techniczny z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 1 z Nowego Sącza. Do Krzyżówki przyjechały także pogotowie ratunkowe i policja.
- Strażacy, którzy dotarli na miejsce zdarzenia ustalili, że najprawdopodobniej na skutek awarii układu hamulcowego samochód przystosowany do przewozu mleka w sposób niekontrolowany, na łuku drogi wpadł do znajdującego się nieopodal potoku – powiedział naszemu portalowi bryg. Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. – Kierowcy udało się wyskoczyć z pojazdu. W zbiorniku samochodu, w momencie, gdy doszło do zdarzenia znajdowało się prawie 3 tys. litrów mleka. Cysterna niestety się rozszczelniła i jej zawartość płynęła do potoku.
Na szczęście z uszkodzonego samochodu nie wyciekło paliwo, ani płyny eksploatacyjne. Strażacy chcieli udzielić kierującemu pierwszej pomocy medycznej, ale ten odmówił. Po przybyciu na miejsce zdarzenia karetki pogotowia kierowca został przebadany przez lekarza. Potem ambulans zabrał go do szpitala w Krynicy Zdroju.
- Strażacy zapobiegawczo ustawili na potoku zapory sorpcyjne, poniżej miejsca, gdzie wpadła cysterna – dodaje bryg. Marszałek. – Ratownicy wycięli także pojedyncze drzewa, które uniemożliwiały wyciągnięcie uszkodzonego auta.
Cysternę z potoku pomogli wyciągnąć sądeccy strażacy, którzy przyjechali do Krzyżowki ciężkim samochodem ratowniczym.
Okoliczności i przyczyny zdarzenia ustalają policjanci.
(MIGA)
Źródło: własne i strona internetowa PSP w Nowym Sączu
Fot. arch. PSP w Nowym Sączu.







Dziękujemy za przesłanie błędu