Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
25/11/2017 - 07:00

Co z tym zakazem handlu w niedzielę? Sejm przegłosował ustawę

Najpierw dwie niedziele handlowe w miesiącu - pierwsza i ostatnia. Ten przepis wejdzie w życie z początkiem marca przyszłego roku. W 2019 roku będzie można handlować w ostatnią niedzielę każdego miesiąca, od 2020 zakaz handlu w niedziele. Takie rozwiązania ustawowe ostatecznie przyjął Sejm.

 Zaproponowaną przez PiS ustawę poparło 254 posłów. Za jej odrzuceniem było 156 parlamentarzystów. Od głosu wstrzymało się 23. Teraz zajmie się nią Senat.

W trakcie prac nad ustawą w komisji sejmowej posłowie przyjęli szereg poprawek. Przegłosowany projekt ustawy zakłada, że od 1 marca 2018 r. w każdym miesiącu będą dwie niedziele handlowe – pierwsza i ostatnia, w 2019 roku będzie to tylko jedna niedziela w miesiącu - ostatnia.

Co o zakazie handlu w niedzielę myślą mieszkańcy Sądecczyzny?

Przyjęte poprawki doprecyzowały kwestię ograniczenia handlu na stacjach benzynowych, czy dworcach kolejowych. Projekt ustawy nie będzie podlegał notyfikacji w KE, bo  jedna z poprawek wyłączyła z tego zakazu sklepy internetowe. W niedziele będą mogły tez handlować między innymi piekarnie, cukiernie i lodziarnie.

Czytaj też Zakaz handlu w niedzielę coraz bliżej? Sądeccy kupcy są za. Konsumenci niekoniecznie

Głosowanie zaproponowanego przez PiS rozwiązania poprzedziła bardzo burzliwa dyskusja - pisze portal wpolityce.pl

- Ta ustawa to bubel prawny. Źle sformułowano, kto jest wyłączony z zakazu. Nie dla zakazu handlu w niedzielę, tak dla zmian w kodeksie pracy— mówiła posłanka Mrzygłocka z PO.

- Dlaczego prezes nie wyłączy internetu w niedzielę, skoro ludzie mają razem spędzać czas. To jest ustawa antypolska. Najwięcej stracą mali i średni przedsiębiorcy— ostrzegała  Paulina Hennig Kloska z Nowoczesnej.

Czytaj też Koniec z darmochą. Trzeba płacić za foliówki w sklepach

Pod projektem zakazu handlu w niedzielę podpisało się pół miliona Polaków - przypomniał parlamentarzysta z Kukiz’15, proponując poprawkę, by pełny zakaz handlu w niedziele wprowadzić od razu. Dlaczego mamy to robić na raty? -dodał.

Po roku działania ustawy powinniśmy sprawdzić, jaki ten projekt miał wpływ na rynek pracy. Może wtedy PiS, podobnie jak Węgrzy, wycofa się z zakazu -  powiedział Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej.

Przypomnijmy, że projekt ustawy trafił do Sejmu jesienią ubiegłego roku jako inicjatywa obywatelska autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ "Solidarność".

[email protected] fot.J.M







Dziękujemy za przesłanie błędu