Co stało się koło nowego ronda pod szpitalem? No, naprawdę, brakuje słów [ZDJĘCIA]

Młode drzewka posadzone całkiem nie tak dawno nieopodal nowego ronda, w pobliżu budowanego stadionu w Nowym Sączu powinny z powodzeniem rosnąć i cieszyć sądeczan. Ale chyba nie każdemu z tych drzewek będzie to dane. To, które nasz czytelnik uwiecznił na zdjęciu i przesłał do naszej redakcji trudno powiedzieć czy na wiosnę odżyje. Dlaczego?

Czytaj także: Młyn Jezuicki i rewitalizacja skarpy. Argumenty konserwatora, argumenty inwestora [WIZUALIZACJA]

Część miasta przy sądeckim szpitalu zmieniła się w ostatnich latach nie do poznania. Na terenie nowosądeckiego szpitala został wybudowany nowoczesny pawilon ginekologiczno-położniczy. W tym roku zniknęło stare skrzyżowanie pod szpitalem, na którym dochodziło do stłuczek i wypadków. Zastąpiło je rondo turbinowe. Budowany jest tam teraz nowy stadion na ponad 8 tysięcy miejsc.

W tym zakątku miasta została też nasadzona nowa roślinność, między innymi drzewa. Jak widać na zdjęciach przesłanych do naszej redakcji przez czytelnika niekoniecznie wszystkie młode drzewka przetrwają do wiosny, kiedy zacznie się okres wegetacyjny.

- Może udałoby się ustalić redakcji, co tutaj takiego się wydarzyło – prosi nas czytelnik. Jak zaznaczył chodzi właśnie o nie tak dawno posadzone drzewka nieopodal nowego ronda przy sądeckim szpitalu.

- Nie wiem czy to… kierowca pojazdu odśnieżającego czy też po prostu dewastacja – dywaguje nasz czytelnik. - Cokolwiek by to nie było uważam, że powinny zostać w związku z tym wyciągnięte jakieś konsekwencje. Po prostu brakuje słów. Naprawdę nie ma szczęścia zieleń w naszym mieście...- skwitował.

Czytaj także: Jest takie miejsce w Nowym Sączu. Jak znalazł dla zakochanych [ZDJĘCIA]