Chełmiec: zbiornik wody na wagę złota. Wiemy już, kto go wybuduje na Klimkówce

Zobacz też: Chełmiec: lekcje na nartach finansowane przez gminę? Tylko dla wybranych

PHU „INKO 2001” K. Łukasik, K. Kaczor,J. Majewski z Nowego Sącza wyceniła prace na 4 177 699,99 zł, Transwiertel z Tęgoborzy na 3 300 000 zł, firma NOWEL Paweł Nowak z Nowego Sącza zażyczyła sobie 4 874 490 zł, Instal-Bud z Wielogłów na 4 660 611,45 zł. Zatem rozdźwięk między najtańszą a najdroższą propozycją wynosił aż 1 874 490 zł. To naprawdę duża kwota i dość znamienna zważywszy na to, że chełmiecki samorząd ma na ten cel zarezerwowane 3 652 903,85 zł brutto.

Nie będzie też zatem dla nikogo zaskoczenie, że gmina wybrała ofertę firmy Transwiertel.

I teraz najważniejsze, czyli tęgoborska firma będzie musiała wybudować i zrobić. Inwestycja ma być zrealizowana w formule zaprojektuj i wybuduj. - Przedmiotem zamówienia jest zaprojektowanie i wybudowanie zbiornika wody pitnej wraz z infrastrukturą techniczną oraz towarzyszącą w miejscowości Klimkówka, gmina Chełmiec.

- Inwestycja realizowana jest w celu zapewnienia stabilnego i niezależnego od okresowych rozbiorów wody zaopatrzenia w wodę pitną mieszkańców miejscowości Klimkówka, części Wielopola, Naściszowej, Januszowej, Piątkowej oraz Paszyna. Przedsięwzięcie będzie także obejmowało wyznaczenie dwóch stref ciśnienia dla miejscowości Klimówka, w celu zapewnienia normatywnego ciśnienia dla odbiorców „górnej części miejscowości” – czytamy w dokumentacji przetargowej.

Zobacz też: Chełmiec: ile będziesz płacił za odbiór śmieci? Planują grube podwyżki

Czyli wybudowany w końcu zostanie zbiornik, o którym głośno w gminie już od 2020 roku. Po problemach z dostawami wody w 2019 niemal w całej gminie, władze chełmieckiego samorządu zadeklarowały przygotowanie programu naprawczego. Jednym z jego elementów ma być budowa owego zbiornika, bo ten na Ubiadzie nie był w stanie sprostać zeszłego lata wzmożonemu poborowi i trzeba było go uzupełniać. Inwestycja na Klimkówce ma zapobiec podobnym problemom w przyszłości. Dla radnych z gminy Chełmiec to była sprawa oczywista.

Tyle, że okazało się – jeszcze przed sesją w kwietniu 2020 roku, że choć w projekcie w sprawie zakupu niezbędnego do realizacji zadania gruntu, była podana cena za ar (niemała, bo 7 tys. zł), to nie ma danych na temat, ile tych arów gmina ma zamiar kupić, ile ich naprawdę trzeba by posadowić zbiornik o pojemności 1000 metrów sześciennych. Dopiero po interwencji radnych i ostrej wymianie zdań już w czasie sesji okazało się, że ok. 27. Ale na tym nie koniec kontrowersji, bo z mapek, które dostarczono radnym wynika, że teren ten nie był jeszcze nawet wydzielony przez geodetów – choć wójt opuścił sesję pod pretekstem wizyty u notariusza w sprawie jej zakupu. Na szczęście w kolejnych miesiącach wszystkie niejasności udało się wyprostować i dziś można mówić już o realizacji zadania.

Warto też podkreślić, że powstanie nie tylko sam zbiornik, bo w inwestycji ujęta jest też rozbudowa części wodociągu w miejscowości Klimkówka, budowa dróg dojazdowych do zbiornika, remont istniejących komór redukcyjnych, budowa WLZ oraz podłączenie nowego obiektu do systemu monitoringu zintegrowanego systemu zarządzania majątkiem sieci ZGKiM Chełmiec.

Całość prac, łącznie z odbiorami i pozwoleniem na użytkowanie, powinna być gotowa w ciągu 24 miesięcy od podpisania umowy. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info)