Chełmiec: jest nakaz rozbiórki a to szambo nadal truje wszystkich naokoło!

O tym, że sprawa zatrucia wody w Biczycach Dolnych w ślad za zarzutami postawionymi deweloperowi przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Sączu znajdzie swój finał w sądzie pisaliśmy obszernie już wczoraj w publikacji Deweloperowi grozi odsiadka za zatrucie wody mieszkańcom Biczyc Dolnych

Dziś wracamy do tematu, ale już w zupełnie innym kontekście. W Biczycach Dolnych, na wybudowanym przez wspomnianego dewelopera osiedlu nadal bowiem funkcjonuje wadliwa instalacja kanalizacyjna, a dokładnie szamba, które były źródłem owego zatrucia i sednem całego zamieszania. Okazuje się, że i tu dotarła już urzędnicza machina.

Decyzją z dnia 25 października 2021 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po rozpatrzeniu z urzędu sprawy dotyczącej użytkowania w sposób zagrażający zdrowiu ludzi i bezpieczeństwu środowiska przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków nakazał deweloperowi wymienić oczyszczalnię na nową i zlikwidować podłączenie kanalizacji do jednego z domków.

Zobacz też: Biczyce Górne: eko-aferą i zatruciem wody zajęła się prokuratura. Jest śledztwo

PINB dał na wykonanie tej decyzji miesiąc. Tyle, że – jak twierdzą miejscowi – deweloper za nic sobie ma ten nakaz i wszystko działa po staremu. – Jak topniały śniegi, to smród tu był wszędzie taki, że nie szło wytrzymać – usłyszeliśmy od mieszkańca z budynku poniżej felernej oczyszczalni.

Co się dzieje? Szef PINB Janusz Golec uciął nasze dociekania krótko – deweloper/inwestor odwołał się od decyzji nadzoru sądeckiego do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie, gdzie sprawa jest nadal procedowana. Ale jeśli Kraków podtrzyma decyzję, która zapadła w Nowym Sączu, to sądeccy inspektorzy będą mogli uruchomić procedurę egzekucyjną łącznie ze zleceniem tzw. wykonania zastępczego. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)