Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
05/10/2017 - 09:15

Chcesz żeby każdy Polak miał broń? Tak i nie mówią ci, co już ją posiadają

Wracamy do dyskusji nad propozycją nowej ustawy o broni i amunicji. Dziś przedstawiamy stanowisko tych, którzy mają z bronią do czynienia na co dzień. I okazuje się, że opinie są skrajnie różne. Czy i dlaczego obecne przepisy powinny zostać lub nie zliberalizowane? Jakie zdanie w tym temacie mają Czytelnicy portalu Sądeczanin?

– Dla osoby praworządnej, zdrowej psychicznie i niekaranej nie widzę żadnych przeciwwskazań. To jest oczywiście odpowiedzialność, ale taka sama jak w przypadku uzyskania prawa jazdy na zwykłe auto czy samochód ciężarowy.

Pytamy o ryzyko wspomniane przez Józefa Fiuta, o tragedię w Las Vegas. – Myśli pani, że ktoś, kto chce dokonać takiej masakry będzie potrzebował jakiegoś przyzwolenia? Jeśli ktoś chce zrobić coś tak strasznego, to zawsze znajdzie na to środek i sięgnie nawet po nielegalną broń.

Podpytujemy Żołędzia o to, jaka instytucja, kto powinien wydawać pozwolenia na broń. Wspominamy o sceptycyzmie starostów, których wskazuje dyskutowana ustawa i którzy sami mówią, że robić to powinny komendy policji i to nawet nie powiatowe, tylko wojewódzkie.

Zobacz też: Strzelcy sportowi: O idiotach z wiatrówkami rozmawiać nie będziemy

- Nie, nie. Ja też jestem za starostwem. Lata temu, za czasów komunistycznych milicja wydawała prawa jazdy, milicja wydawała paszporty, milicja wydawała dowody osobiste. Czy teraz to robi? Nie, więc tym bardziej nie rozumiem dlaczego mają wydawać pozwolenia na broń. Niech wszystko nadzorują, jak najbardziej. Niech kontrolują przechowywanie, niech filtrują osoby, które ubiegają się o pozwolenia. Trudno być katem i sędzią w jednej sprawie – argumentuje nasz rozmówca.

W jednym z ustawowymi propozycjami Żołądź się nie zgadza. Według niego nadal oceniać i wydawać oświadczenia, czy ktoś może posiadać broń, może otrzymać na nią pozwolenie powinni być wyspecjalizowani, odpowiednio wyedukowani uprawnieni lekarze.

Na zakończenie dodaje: - My niepotrzebnie jako naród, jako społeczeństwo sięgamy od razu ze skrajności w skrajność. Ja twierdzę, że już teraz jest u nas powszechny dostęp do broni. Spełniając odpowiednie kryteria, zapisując się do klubu strzeleckiego, koła łowieckiego albo stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim uzyskamy to pozwolenie. Więc dostęp jest powszechny. Tu jest tak samo, jak w przypadku prawa jazdy: muszę skończyć odpowiedni kurs, zdać egzamin i wtedy prawo jazdy uzyskam.

A jak wyglądają wyniki sondy, w której wzięli udział Czytelnicy portalu Sądeczanin? W głosowaniu, do dziś, czyli do 5 października wzięły w niej udział 374 osoby. 79 procent sądeczan na pytanie o to, czy jest za powszechnym dostępem do broni odpowiedziała; tak. Odpowiedź: nie wybrało 21 procent glosujących. Odpowiedzi: trudno powiedzieć nie zaznaczył nikt.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info 







Dziękujemy za przesłanie błędu