Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
07/06/2017 - 05:00

Byli, tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa mają ciepłe posady w sądeckim magistracie?

Wypadły komunistyczne trupy z ratuszowej szafy. Czy w sądeckim ratuszu ciepłe i bezpieczne posady mają byli tajni współpracownicy SB? Twierdzi tak senator Stanisław Kogut. Polityk uważa, że dla takich ludzi nie ma miejsca w urzędzie i domaga sie od Ryszarda Nowaka ich zwolnienia. Co na to prezydent?

- To skandal, że tacy ludzie są  zatrudniani w magistracie, w którym rządzi popierany przez PiS prezydent - oburza się senator Stanisław Kogut.

Zdaniem parlamentarzysty związani w przeszłości ze Służbą Bezpieczeństwa  pracownicy magistratu natychmiast powinni zostać zwolnieni.  Konkretnych nazwisk Kogut jednak nie przytacza.

- To są ludzie, którzy osiągnęli już wiek emerytalny i  należy jak najszybciej rozwiązać z nimi umowy o pracę. Tylu młodych ludzi bezskutecznie szuka w Nowym Sączu zatrudnienia. Muszą za chlebem wyjeżdżać za granicę. Oni pracy nie mają.  Mają ją ci, którzy za komuny współpracowali z SB.  

Co na to prezydent Nowego Sącza?

W wypowiedzi dla radia RDN Nowak  przyznał, że zapoznał się z materiałami Instytutu Pamięci Narodowej i że w inwentarzu IPN widnieją nazwiska ratuszowych urzędników. 

- Są to albo byli tajni współpracownicy, albo kontakty operacyjne czy też inne osoby, które miały jakieś konotacje z ówczesnymi służbami. Jednak żadna z nich nie jest na stanowisku kierowniczym – mówił prezydent, który  nie zamierza jednak podejmować w tej sprawie żadnych kroków. Zwolnień nie będzie. 

Takim stanowiskiem prezydenta Nowaka senator Kogut jest oburzony.

- Każdy ma swoje ideały i moralny kręgosłup. Dla mnie ta wypowiedź prezydenta jest niewłaściwa, szczególnie w kontekście obchodzonej w czerwcu rocznicy obalenia rządu Jana Olszewskiego, który chciał przeprowadzić lustrację. Przypominam, że Ryszard Nowak był członkiem Porozumienia Centrum, które ten rząd tworzyło, a potem posłem PiS, które zawsze walczyło o dekomunizację.

Czy szykuje się kolejna ratuszowa burza o tajnych współpracowników SB?

 Przypomnijmy, że  gorące emocje i awantury wywołało przyznanie przez sądeckich rajców tytuły Honorowego Obywatela Nowego Sącza Kazimierzowi Pazganowi, któremu część działaczy opozycyjnego podziemia lat 80. zarzucała współpracę ze służbami specjalnymi, co ostatecznie znalazło potwierdzenie w aktach IPN.

Przeczytaj też Andrzej Szkaradek: Kazimierz Pazgan był tajnym współpracownikiem SB o ps. Docent!

Równie gorące dyskusje wywołał pomysł wpisania w poczet honorowych obywateli miasta nieżyjącego już byłego premiera Józefa Oleksego, figurującego na stronach Instytutu  jako agent wywiadu wojskowego.

Agnieszka Michalik, fot.A.M [email protected]

Zobacz też:

Pazgan: Żądam 15 mln zł odszkodowania. Szkaradek: Chyba oszalał!

Honorowy Obywatel Pazgan odebrał swój tytuł. Protestował jeden wariat... od Szkaradka?

 Honorowy obywatel Nowego Sącza Józef Oleksy. Kolejna awantura?
 
Józef Oleksy: honorowy obywatel Sącza? Nie narzucam się
 







Dziękujemy za przesłanie błędu