To był On. Tofik pokazany w Sądeczaninie znalazł nowy dom [ZDJĘCIA]

Tofik był jednym z tych psów, które trafiły do Gminnego Schroniska dla Psów w Wielogłowach. I długo czekał aż…aż, go ktoś wypatrzy i pokocha.

Tofik znalazł się w grupie tych psów, które kilkanaście dni temu prezentowaliśmy na naszym portalu i apelowaliśmy do mieszkańców regionu, którzy kochają zwierzęta o to, by adoptowali psy z tego schroniska.  Między innymi właśnie do niego uśmiechnęło się szczęście. Tofik znalazł nowy kochający dom u państwa Małgorzaty i Stanisława Gieńców w Mystkowie.

Czytaj także: U Was w domach jest tak ciepło! Te psiaki czekają właśnie na taki dom

- Do Gminnego Schroniska dla Psów w Wielogłowach Tofik trafił w ubiegłym roku z miejscowości Ubiad – mówi Beata Kożuch, kierowniczka schroniska. – Był bardzo nieufny do ludzi, wycofany. Stopniowo przekonywał się jednak do ludzi. Pozwolił nam sobie zaufać i czekał z nadzieją na to, że ktoś go pokocha i weźmie do wymarzonego domu. Czekał długo, aż wreszcie i do niego uśmiechnęło się szczęście. Mam nadzieję, że w nowym domu już zostanie.

Nowi właściciele Tofika Małgorzata i Stanisław Gieńcowie są zachwyceni czworonożnym członkiem rodziny.

- Nasz dwunastoletni labrador odszedł w ubiegłym roku – opowiadają państwo Gieńcowie. – I w domu zrobiła się pusta. Zaczęliśmy się rozglądać za nowym psem. Wiedzieliśmy, że będziemy go szukali w schroniskach. Czytamy Wasz portal i właśnie ukazał się artykuł o psach znajdujących się w schronisku w Wielogłowach. Tak trafiliśmy do tej placówki. Wśród wielu wspaniałych psiaków, które tam są i czekają na nowe domy wypatrzyliśmy właśnie Tofika. On nas zauroczył i wróciliśmy z nim do domu.

Czytaj na następnej stronie TUTAJ