Bunt Białej Wyżnej w Grybowie. Znów chcą odłączyć się od miasta

Czy osiedle Biała Wyżna odłączy się od miasta Grybów? Sprawa co jakiś czas wraca jak bumerang. Czy tym razem dojdzie do secesji? W ostatnim spotkaniu wzięło udział kilkuset mieszkańców.

Biała Wyżna została przyłączona do Grybowa w 1973 r. i od tej pory grupa mieszkańców tego osiedla już trzykrotnie wychodziła z inicjatywą, aby na nowo wcielić Białą w granice gminy Grybów. Teraz sprawa znów powróciła. W grudniu minionego roku na ręce burmistrza Grybowa Pawła Fydy, przewodniczący zarządu os. Biała Wyżna, a zarazem sołtys, Adam Święs, złożył pismo, w którym zaproponował konsultacje społeczne w sprawie odłączenia osiedla od miasta.

W minioną sobotę (1 lutego) w remizie OSP Biała Wyżna-Grybów, odbyło się spotkanie (kliknij, przeczytaj relację jednego z uczestników), w którym wzięli udział licznie zgromadzeni mieszkańcy, a także burmistrz Paweł Fyda oraz członkowie rady miasta i zarządu osiedla. W czasie dosyć burzliwego spotkania, przewodniczący zarządu osiedla przedstawił powody, dla których mieszkańcy chcieliby oddzielenia od miasta. Wśród wielu przyczyn znalazł się zarzut niedoinwestowania Białej Wyżnej w porównaniu z innymi dzielnicami Grybowa.

Następnie głos zabrał burmistrz Paweł Fyda, który zaprezentował dane dotyczące środków pozyskiwanych przez miasto oraz sposób ich wykorzystania, zarówno na inwestycje na terenie Białej Wyżnej, jak i innych częściach miasta. Potem nadszedł czas na wypowiedzenie się samych zainteresowanych. Padło wiele słów, z których wynikało, że obywatele są zaniepokojeni stanem dróg miejskich, wysokością podatków oraz brakiem obiecanej kilka lat temu kanalizacji. Po długich dyskusjach podjęto decyzję, że zarząd osiedla będzie robił wszystko, aby w tej sprawie zostało zorganizowane referendum.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z burmistrzem Grybowa Pawłem Fydą, który jest przeciwny odłączenia osiedla Biała Wyżna od miasta.

- Jest pewna grupa mieszkańców, która chce odłączenia osiedla Biała Wyżna od miasta. Z tego co widziałem na ostatnim zebraniu, to jest to zdecydowana mniejszość mieszkańców, jednak mimo to nie można tego lekceważyć – powiedział Fyda „Sądeczaninowi".

- Wziąłem udział w zebraniu, ponieważ jestem przeciwny odłączeniu tego osiedla od miasta i nie chcę krzywdzić tych mieszkańców, którzy są tego samego zdania co ja. Odkąd jestem burmistrzem staram się, aby zadania w miarę możliwości były realizowane sprawiedliwie i równomiernie.

Rozpoczęliśmy wiele zadań projektowych, które będą miały odzwierciedlenie w kolejnych latach. Większość mieszkańców o tym wie i cierpliwie czeka na te inwestycje. Podczas zebrania przedstawiłem swoje argumenty, a także wyjaśniłem jak funkcjonuje budżet miasta i przypomniałem, co do tej pory udało się zrealizować na tym osiedlu – wyjaśnia burmistrz Fyda.

- Podczas spotkania inicjatorzy zebrania przyjęli stanowisko, że będą chcieli poznać opinie mieszkańców w sprawie przeprowadzenia referendum. Ja będę czekał na wszelkie decyzje, a jeśli już zapadną to będziemy je rozpatrywać. Mam nadzieję, że mieszkańcy widzą co się dzieje, widzą jakie są plany rozwojowe dla tego osiedla i wyrażą swoją negatywną opinię wobec tego pomysłu – dodaje.

Aby osiedle Biała Wyżna mogło odłączyć się od miasta, musi zostać przejęte przez gminę Grybów. Czy wójt wyrazi na to zgodę? Czy były już prowadzone w tej sprawie rozmowy? Do sprawy jeszcze wrócimy.