Bulwar Narwiku: czy tu rzeczywiście potrzebne jest przejście dla pieszych?
- Bardzo często jeżdżę z wycieczkami i bardzo często startuję z nimi z parkingu przy Bulwarze Narwiku. Jeżdżę z młodzieżą i z osobami starszymi. Bardzo często obserwuję jak – gdy zapomną wziąć ze sobą czegoś do picia, chcą kupić jakąś przekąskę na podróż albo gazetę do poczytania – przebiegają przez ulicę do marketu. Nie raz, nie dwa, dosłownie tuż przed maskami samochodów. Na parkingu przy Bulwarze Narwiku startują też autobusy kolonijne, obsługujące obozy czy zimowiska. Może warto pomyśleć o zrobieniu w tym miejscu jakiegoś dodatkowego przejścia dla pieszych. Skoro jest już taki parking, to powinien mieć dogodne połączenie z resztą miasta. Bo jak parkują tu prywatne auta, to ich pasażerowie też tak przechodzą, bo idą na skróty do centrum miasta zaraz za Kauflandem do góry – dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami Czytelniczka, która jest pilotem wycieczek.
Zobacz też: Rozkopią Aleje Piłsudskiego i zrobią kolejne dwa ronda. Cieszycie się?
Bezpieczeństwo to podstawa dlatego w pierwszej kolejności skontaktowaliśmy się z przewodniczącym zarządu osiedla Stare Miasto, w którego jurysdykcji jest m.in. właśnie ten teren. Przemysław Gawłowski z miejsca zastrzega, że do niego nikt nigdy wcześniej z taką sprawą się nie zgłaszał. – Nie wiem czy kolejne pasy w tym miejscu to dobry pomysł. Tu jest bardzo duży ruch i kolejne pasy jeszcze by go spowolniły a przecież Kaufland stoi mniej więcej w połowie drogi miedzy już funkcjonującymi pasami dla pieszych – jedne są w pobliżu Matejki, drugie tuż przed rondem pod szpitalem. Trzeba też pamiętać, że kierowcy jeżdżą tędy zazwyczaj bardzo szybko, część z nich jeździ na pamięć i mógłby być problem – komentuje nasz rozmówca.
Ale choć Gawłowski sam jest sceptyczny to uważa, że któryś z radnych – jeśli rzeczywiście potwierdzi się taka potrzeba – złożyć stosowną interpelację do władz miasta. Dziś jednak do oceny pomysłu utworzenia nowego przejścia dla pieszych vis a vis marketu zapraszamy naszych Czytelników.
ES [email protected] Fot.: ES