Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
09/12/2014 - 08:25

Brzezna/Nowy Sącz: Prokuratura uchyliła areszt rodzicom Madzi

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu uchyliła areszt tymczasowy Joannie i Michałowi P., rodzicom 6-miesięcznej Madzi z Brzeznej. Dziewczynka zmarła w kwietniu br. Według biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej przyczyną zgonu dziecka była wielonarządowa niewydolność organów oraz wyniszczenie i odwodnienie organizmu.
Rodzice Madzi przebywali w areszcie od kwietnia br., a więc od śmierci ich córeczki. Pod koniec września Sąd Okręgowy w Nowym Sączu rozpatrując zażalenie złożone przez pełnomocników małżonków przedłużył Joannie i Michałowi P. areszt tymczasowy o kolejne trzy miesiące. Mieli oni w nim przebywać do 15 grudnia br.

Przypomnijmy, że pełnomocnicy Joanny i Michała P. - mec. Marek Eilmes i mec. Sławomir Lewicki, występując o nieprzedłużanie aresztu, powoływali się na to, że nie ma przesłanek ku temu, aby rodzice zmarłego dziecka nadal w nim pozostawali. Ich zdaniem obawy matactwa, na które powoływała się prokuratura były nieuzasadnione.

Joanna i Michał P. są podejrzani o znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem i nieumyślne spowodowanie jego śmierci. Madzia w chwili zgonu ważyła zaledwie 3,5 kilograma. Według biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej przyczyną zgonu dziecka była wielonarządowa niewydolność organów oraz wyniszczenie i odwodnienie organizmu. Zmiany te, jak napisali w swojej ekspertyzie biegli, zostały wywołane najprawdopodobniej nieprawidłowym odżywianiem i skrajnym niedożywieniem. Grozi im za to do 10 lat więzienia.

- Z całą pewnością nie da się stwierdzić, że rodzice znęcali się nad niemowlęciem i to jeszcze ze szczególnym okrucieństwem. To było wyczekiwane przez nich dziecko, o które bardzo troskliwie dbali. Robili wszystko, żeby miało jak najlepsze warunki
– mówił we wrześniu br. naszemu portalowi obrońca Michała P. mecenas Marek Eilmes. - Ulegając sugestiom znachora byli przekonani, że działają w najlepszej wierze.

Jeszcze kilka dni temu Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu prowadząca w tej sprawie śledztwo nie wykluczała złożenia do sądu wniosku o przedłużenie małżonkom P. aresztu tymczasowego o kolejne trzy miesiące. Tak się jednak nie stało.

Wczoraj prokuratura zdecydowała się uchylić areszt rodzicom Madzi. W związku z tym opuścili oni w poniedziałek (8 grudnia) areszt.

- Prokurator, po ocenie materiału dowodowego, uchylił areszt tymczasowy Joannie i Michałowi P. – powiedział naszemu portalowi prokurator Piotr Kosmaty, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. – Uznał, że nie zachodzi już obawa matactwa przez podejrzanych, a więc główna przesłanka stosowania wobec nich aresztu. Przebywanie małżonków na wolności nie wpłynie negatywnie na wyniki śledztwa.

Prokurator zastosował wobec Joanny i Michała P. wolnościowe środki zapobiegawcze – dozór policji, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

- Podejrzani będą odpowiadać teraz z wolnej stopy – stwierdza prokurator Kosmaty.

Jak dowiedzieliśmy się w Prokuraturze Okręgowej w Nowym Sączu śledztwo dotyczące rodziców Madzi powoli zbliża się ku końcowi.

- Najistotniejsze dowody będące podstawą oskarżenia zostały już zebrane i stąd decyzja prokuratora o uchyleniu aresztu
– poinformowała nasz portal prokurator Beata Stępień-Warzecha, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.


(MACH)
Fot. H.B.







Dziękujemy za przesłanie błędu