Sprawdź, komu NFZ zrefunduje szczepienia przeciw grypie za granicą

W sądeckich aptekach nadal brakuje szczepionek na grypę. Część osób poważnie bierze pod uwagę wyjazd za granicę - na Słowację lub do Niemiec, by tam się zaszczepić. „Sądeczanin” sprawdził, czy w takim wypadku można starać się w Polsce o refundację.

Jak już pisaliśmy popyt na szczepionkę na grypę w tym sezonie jest ogromny. Mimo deklaracji Ministerstwa Zdrowia popyt przekracza kilka - a według części farmaceutów - nawet kilkanaście razy podaż. Większość pacjentów nadal jest odsyłanych z kwitkiem. Do aptek z hurtowni dociera naprawdę niewiele szczepionek.

Duże zainteresowanie potwierdza Józef Łoś, małopolski wojewódzki inspektor farmaceutyczny.

- Jeśli chodzi o szczepionki przeciwko grypie nie jest to obecnie ilość zadawalająca – mówi Józef Łoś, małopolski wojewódzki inspektor farmaceutyczny.. – Rzeczywiście w tym roku, w którym zmagamy się z pandemia koronawirusa zainteresowanie tą szczepionką jest bardzo duże. Większe niż w poprzednich latach. Apele lekarzy przekazywane przez media, by szczepić się po to, aby uodparniać organizm, dały efekt. Na większe zainteresowanie wpłynęło również i to, że szczepionka przeciwko grypie dla pewnych grup społecznych jest w dużej mierze refundowana, a dla osób powyżej 75 roku życia bezpłatna. Taka decyzja została podjęta we wrześniu.

Według naszego rozmówcy w Polsce szczepi się przeciwko grypie około cztery procent populacji (około 1,5 mln ludzi), a w u naszych zachodnich sąsiadów – w Niemczech, jak się szacuje około 30 proc. populacji.

Niestety, docierają do nas sygnały, że część osób, poirytowanych niemożnością kupienia szczepionki na grypę w sądeckich aptekach, rozważa, czy nie lepszym rozwiązaniem byłby wyjazd dosłownie „za miedzę” do naszego południowego sąsiada na Słowację, czy dalej do Niemiec i kupienie tam szczepionki. A potem przywiezienie jej do Polski i zaszczepienie się w przychodni.

Farmaceuci odradzają, by przywozić szczepionkę z innego kraju. Szczepionka to produkt termolabilny, który cały czas musi być przechowywany w temperaturze od 2 do 8 stopni Celsjusza. Takie warunki podczas podróży trudno będzie zapewnić i nie jest wcale powiedziane, że lekarz zgodzi się nas taką szczepionką zaszczepić, jeśli powiemy mu, że przywieźliśmy ją z zagranicy.

- Taka szczepionka nie jest zarejestrowana w naszym kraju i dopuszczona u nas do obrotu – dodaje wojewódzki inspektor farmaceutyczny. Co to oznacza? Osoba przywozi szczepionkę z zagranicy na własną odpowiedzialność. To jej decyzja.

- Czy lekarz zdecyduje się ją ewentualnie podać pacjentowi?...Trzeba pamiętać, że wtedy on również bierze na siebie odpowiedzialność za podanie czy to szczepionki czy leku, a więc specyfiku, który nie jest dopuszczony do obrotu w Polsce – dodaje nasz rozmówca.

A co z opcją zaszczepienia się na grypę za granicą? - Osoba, która zdecydowałaby się na takie rozwiązanie robi to na własną odpowiedzialność – mówi Józef Łoś.

Wielu pacjentów, również tych, którzy do tej pory się nie szczepili chce kupić szczepionkę przeciwko grypie, bo chce uodpornić organizm w dobie pandemii koronawirusa. Dla niektórych grup, w zależności od wieku, szczepionka jest w dużej części refundowana. Na zwrot połowy kosztów jej zakupu (50 proc zniżka) mogą liczyć

- osoby powyżej 65 roku życia,
- osoby w wieku od 18 – 65 lat, o zwiększonym ryzyku wystąpienia powikłań pogrypowych tj.: po transplantacji narządów, chorujących na schorzenia układu oddechowego, w tym astmę oskrzelową, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, schorzenia układu krążenia, chorobę wieńcową, niewydolność nerek, nawracający zespół, choroby wątroby, choroby metaboliczne (w tym cukrzycę), choroby neurologiczne i neurorozwojowe; w stanach obniżonej odporności (w tym po przeszczepie tkanek i chorujących na nowotwory układu krwiotwórczego)
- kobiety w ciąży,
- dzieci od 3 do ukończenia 5 roku życia
szczepienie bezpłatne mają osoby po 75. roku życia

NFZ zwróci część kosztów szczepienia za granicą

Zapytaliśmy w Narodowym Funduszu Zdrowia w Krakowie czy osoba, która zdecyduje się zaszczepić przeciwko grypie przykładowo na Słowacji, może liczyć na refundację kosztu zakupu słowackiej szczepionki.

- Pacjent, który zdecyduje się na szczepienie przeciwko grypie na Słowacji może starać się o zwrot kosztów szczepienia na podstawie przepisów dyrektywy transgranicznej. Umożliwia ona osobom, które są ubezpieczone, zwrot kosztów za świadczenia, które w Polsce są gwarantowane w ramach ubezpieczenia oraz za refundowane leki – wyjaśnia Aleksandra Kwiecień, rzecznik prasowy Małopolskiego Oddziału NFZ w Krakowie.

Pacjent musi jednak pamiętać, że wysokość zwrotu ustalana jest według stawek refundacji obowiązujących w Polsce, co oznacza, że otrzyma on zwrot w takiej wysokości, jakby za jego świadczenie wykonane w Polsce zapłacił NFZ.

W przypadku szczepienia, zwrot kosztów dotyczy tych samych grup pacjentów, którzy mają refundowaną szczepionkę w Polsce, czyli