Biorą u nas do armii po nowemu. Tak powróciła zasadnicza służba wojskowa

Zasadnicza służba wojskowa po nowemu

Obowiązkowa służba w polskim wojsku dwanaście lat temu odeszła do historii. Armia postawiła wtedy na zawodowców. Rząd zmienił jednak decyzję. Wróciła zasadnicza służba wojskowa, jednak teraz jest dobrowolna.

Naborowi mają sprzyjać nowe formy rekrutacji. - W miejsce Wojewódzkich Sztabów Wojskowych oraz Wojskowych Komend Uzupełnień powstały odpowiednio Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji z ośrodkami zamiejscowymi między innymi w Krakowie oraz Wojskowe Centrum Rekrutacji, w Małopolsce z siedzibami w Krakowie, w Nowym Sączu, w Nowym Targu, Oświęcimiu i Tarnowie.

Chodzi o to, aby ci, którzy zdecydują się służyć w szeregach polskiej armii mogli przejść rekrutację i niezbędne szkolenie w możliwie najkrótszym czasie- tłumaczył  płk Marcin Żal, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Krakowie. To było kilka miesięcy temu. Teraz pora na pierwsze podsumowanie.  Już wiadomo, ilu chętnych z własnej woli założyło mundur w Małopolsce.

Do tej pory łącznie 653 osoby zdecydowały o podjęciu dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i pozytywnie przeszły rekrutację - poinformował wojewoda małopolski Łukasz Kmita. - Jestem przekonany, że zainteresowanie tą formą służby będzie wzrastać z każdym kolejnym szkoleniem.

czytaj też Egzamin tylko dla twardzieli. Tak się zostaje terytorialsem w Limanowej [ZDJĘCIA]

Pierwsze nabory, pierwsze szkolenia

Ustawa ustanawiająca dobrowolną zasadniczą służbę wojskową weszła w życie 23 kwietnia 2022 roku. 6 czerwca, odbyło się pierwsze wcielenie do armii. Od tamtej pory w Małopolsce przeprowadzono cztery turnusy szkoleniowe. Z naszego województwo powołano na nie łącznie 440 ochotników. 243 osoby trafiły do jednostek w Krakowie: 16 batalionu powietrznodesantowego, 5 batalionu dowodzenia i 6 batalionu dowodzenia. Pozostali wybrali różne jednostki wojskowe na terenie całej Polski – informuje biuro prasowe wojewody.

Z początkiem października ruszył przedostatni w tym roku kalendarzowym turnus szkoleniowy. Wojskowe Centra Rekrutacji z Małopolski powołały na zajęcia łącznie 213 ochotników. Trafią do jednostek wojskowych w całej Polsce. 163 osoby spośród nich odbędą dobrowolną zasadniczą służbę wojskową w 5 batalionie dowodzenia w Rząsce oraz w 6 batalionie dowodzenia w Krakowie.

Jak wynika z danych  resortu obrony w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej w skali kraju jest 3,8 tys. żołnierzy. Do końca roku w całej Polsce szkolenie przejdzie jeszcze około 7 tys. ochotników. Zgodnie z szacunkami, co najmniej połowa z nich dołączy do armii zawodowej.

czytaj też  Już nie piosenkarka a skandalistka? I znowu głośno o sądeckiej celebrytce Majce Jeżowskiej  

Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa dla kogo?

W szeregi armii mogą wstąpić zarówno kobiety jak i mężczyźni.  Muszą jednak spełnić pewne warunki. Podstawowe z nich to wiek niższy niż 55 lat i brak karalności za przestępstwa umyślne.  Liczy się także zdolność fizyczna i psychiczna do pełnienia czynnej służby wojskowej, co weryfikuje się na etapie rekrutacji. Niezbędne jest także wykształcenie minimum podstawowe, pełnoletniość oraz polskie obywatelstwo.

Co ważne, szkolenie skierowane jest do ochotników, którzy dotychczas nie pełnili żadnej formy służby w armii i nie składali przysięgi wojskowej. Mogą w nim także uczestniczyć żołnierze rezerwy.

Wedle ustawowych regulacji ochotnicy służą w armii przez dwanaście miesięcy. Pierwszy okres to  trwające dwadzieścia osiem dni szkolenie zakończone przysięgą i wydaniem książeczki wojskowej. Kolejny etap to  jedenaście miesięcy szkolenia specjalistycznego.

Szkolenie i co dalej?

Ci, którzy odbyli dobrowolną zasadniczą służbę wojskową, mają pierwszeństwo w powołaniu do zawodowej służby. - Co istotne, można być również do niej powołany przed upływem szkolenia specjalistycznego. O tym, czy tak się stanie, decyduje dowódca jednostki, w której szkoli się ochotnik, biorąc pod uwagę jego zasługi, zaangażowanie i kwalifikacje – wyjaśnia płk Marcin Żal, szef Ośrodka Zamiejscowego w Krakowie Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Żołnierze, którzy ukończą  tylko szkolenie podstawowe i złożą przysięgę, mogą wstąpić w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej lub złożyć wniosek do służby w aktywnej rezerwie. Jeśli natomiast kandydaci złożą na tym etapie rezygnację, zostaną przeniesieni do rezerwy pasywnej.

Wynagrodzenie, zakwaterowanie, wyżywienie

Podczas pełnienia zasadniczej służby każdy z żołnierzy otrzymuje wynagrodzenie. Miesięczne uposażenie przysługuje od pierwszego dnia służby i wynosi 4560 złotych brutto. Żołnierze otrzymują także w tym czasie bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie. Mają również zapewnioną bezpłatną opiekę medyczną i ubezpieczenie.

Chętni mogą też zrobić prawo jazdy kat. C, C+E, D,  zyskać uprawnienia związane z obsługą sprzętu inżynieryjnego, uprawnienia spawacza, nurka czy skoczka spadochronowego. Koszty związane z nabyciem uprawnień ponosi wojsko.

czytaj też „Głosem kruszy beton”. Dominik Dudek zmiótł z ringu rywalkę w The Voice of Poland  

Cztery kroki do służby

Wniosek o powołanie do dobrowolnej zasadniczej służby można złożyć elektronicznie lub bezpośrednio. Co ważne, można go złożyć w dowolnym Wojskowym Centrum Rekrutacji w całym kraju. Jedną z najwygodniejszych form zgłoszenia jest właśnie forma kontaktu drogą elektroniczną. Wystarczy założyć konto na stronie zostanzolnierzem.pl i podać niezbędne dane. To pierwszy krok.

Następnie rekruter kontaktuje się z kandydatem i ustala termin i miejsce stawienia się do Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Trzeci krok to niezbędne procedury naboru. Obejmują one rozmowę kwalifikacyjną, rozmowę z psychologiem oraz badanie lekarskie. Całość odbywa się maksymalnie w dwa dni.

Kandydat, który pomyślnie ukończy ten etap, otrzymuje kartę powołania na szkolenie w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.

- Najważniejsze żeby kandydat nie oceniał sam siebie, tylko złożył wniosek do Wojskowego Centrum Rekrutacji, a tam rekruterzy sprawdzą, czy spełnia warunki formalne, a jeśli tak – przeprowadzą postępowanie rekrutacyjne, które trwa zwykle jeden-dwa dni” – informuje ppłk Piotr Waręcki, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Krakowie.

Jeszcze jeden turnus

W tym roku przewidziany jest jeszcze jeden turnus szkoleniowy.  Jak informują wojskowi jest jeszcze 125 wolnych miejsc.  Szkolenie będzie się odbywało tu w 5 batalionie dowodzenia w Krakowie, jedynej jednostce wojskowej wyznaczonej w tym turnusie w naszym województwie. ([email protected]) fot. gov.pl