Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
05/12/2021 - 15:00

Andrzej Lis oddał rekordowy, setny litr krwi w Starym Sączu [ZDJĘCIA]

Andrzej Lis pobił dzisiaj rekord w oddawaniu krwi. W krwiobusie ustawionym na rynku w Starym Sączu oddał swój setny litr krwi. Wciąż pamięta kiedy pierwszy raz postanowił pomóc innym, ale było to 47 lat temu.

Andrzej Lis oddał dzisiaj setny litr krwi i tym samym prawdopodobnie ustanowił nowy rekord świata. Jego dokonanie zostało już zgłoszone do Księgi Rekordów Guinnessa, potrzebna jest jeszcze weryfikacja wniosku. Pan Andrzej ma około 60 lat, a krew oddaje od 18 roku życia. Doskonale pamięta jednak jak wyglądał jego „pierwszy raz”.

- Tego się nie zapomina. To było 17 sierpnia 1974 roku. Mieszkałem wtedy w Tarnowie. Przyszedł do mnie szwagier i mówi, że był wypadek na Azotach w Tarnowie i zapytał czy bym nie oddał krwi. Powiedziałem, że nie ma problemu i tak się zaczęła ta piękna przygoda – wspominał pan Andrzej w rozmowie z „Sądeczaninem”.

Mimo faktu, że Andrzej Lis w swoim życiu oddał ponad sto litrów krwi, czuje się świetnie, jest okazem zdrowia i tryska energią. Jego osoba pokazuje, że warto dzielić się z innymi tym, co mamy najcenniejsze. A przecież krwi nie da się pozyskać inaczej niż od drugiego człowieka.

Pan Andrzej dodaje, że czasem do oddania krwi potrzebny jest impuls: wypadek lub zorganizowana akcja. Takim impulsem dla wielu osób było dzisiejsze spotkanie na starosądeckim rynku. Jak mówi Robert Jastrzębski z Polskiego Czerwonego Krzyża, osoby czekające w kolejce, to w większości ci, którzy oddają krew pierwszy raz.

Pocieszający jest fakt, że najczęściej takie osoby wracają ponownie do punktów pobrania krwi. Dzisiejsza akcja w Starym Sączu przyciągnęła tłumy osób. Do dwóch krwiobusów ustawiały się długie kolejki. Chętnych nie trzeba było szukać. Zdarzały się nawet takie sytuacje, że osoby zniechęcone długim oczekiwaniem rezygnowały. Ale krew można oddawać również w dni powszednie w stacjonarnych punktach, np. w Nowym Sączu.

- Te osoby, które jeszcze się wahają powinny dziś przyjść tutaj dzisiaj i zobaczyć, jak dużo osób postanowiło oddać krew – mówił Andrzej Lis, założyciel Klubu Honorowych Dawców Krwi w Starym Sączu. – My jesteśmy żywym przykładem, że oddawanie krwi nie stanowi dla nas żadnego zagrożenia.

Robert Jastrzębski przypomina, że aby oddać krew trzeba być osobą zdrową. Każda chętna osoba uzupełnia specjalny formularz oraz jest badana przez lekarza, który dopuszcza ją lub nie do oddania krwi. Po całej procedurze i kilkuminutowym odpoczynku na bohaterów czeka poczęstunek oraz czekolada. Weekendowa akcja w Starym Sączu przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Krwiobusy stały na rynku od godziny 8:00 do 15:00. ([email protected], fot. SS)

Akcja oddawania krwi na rynku w Starym Sączu




Andrzej Lis oddał dziś rekordowy, setny litr krwi. Na starosądeckim rynku nie brakowało chętnych, którzy chcieliby podzielić się z innymi tym, co mają najcenniejsze. (Fot. SS)






Dziękujemy za przesłanie błędu