Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
14/03/2013 - 08:26

Aktualizacja: Będzie silnie wiać! Zima wraca na całego!

Nawet 20 cm śniegu może u nas spaść do jutra (15 marca). Do tego zapowiadane są zawieje i zamiecie. Zima nie odpuszcza, a do kalendarzowej wiosny - 21 marca - został dokładnie tydzień.
Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB Oddział w Krakowie poinformowało, że już dziś mogą na terenie Małopolski wystąpić opady śniegu o natężeniu umiarkowanym i silnym, powodujące przyrost pokrywy śnieżnej nawet do 20 cm. Kierowcy muszą mieć się na baczności, podobnie jak służby drogowe.
- Przed chwilą otrzymaliśmy kolejne ostrzeżenie z biura prognoz IMGW-PIB Oddział w Krakowie - informował nas dzisiaj (14 marca) o godzinie 8.40 kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu, Ryszard Wąsowicz. - Wynika z niego, że przewidywane opady śniegu będą miały drugi stopień w 3-stopniowej skali.
Prognoza przewiduje występowanie opadów o natężeniu umiarkowanym i silnym, powodującym przyrost pokrywy śnieżnej. Ile białego puchu nam napada?
- Dziś (czwartek, 14 marca) od godziny 8 do 20 ma spaść od 5 do 10 cm śniegu - mówi Ryszard Wąsowicz. - Z kolei od godziny 20 do jutra (piątek, 15 marca) do godziny 20 ma spaść od 13 do nawet 20 cm śniegu.
Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska ocenia się na 90 procent. Wygląda więc na to, że mieszkańców Małopolski czeka powrót tęgiej zimy z temperaturami poniżej zera.
- Od popołudnia dziś prognozuje się także zamiecie i zawieje śnieżne na terenie całego województwa - podaje Wąsowicz. - Trzeba się liczyć z tym, że u nas wszystkie te zjawiska mogą mieć intensywniejszy charakter, niż np. w Krakowie - podkreśla.
W nocy sztab antykryzysowy nie odnotował żadnych zgłoszeń o utrudnieniach w ruchu czy wypadkach.
- Drogi w chwili obecnej są przejezdne, ale w każdej chwili, gdy zacznie padać śnieg, może się to zmienić - zaznacza kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z mogącymi się pojawić niekorzystnymi warunkami na drodze, takimi jak gołoledź - informuje Marek Nieć, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta w Nowym Sączu. - Wszyscy wykonawcy odpowiedzialni za zimowe utrzymanie miasta, zostali z wyprzedzeniem poinformowani o prognozie pogody, by mogli podejmować właściwe działania - dodaje.
O wszelkich zdarzeniach mających istotne znaczenie dla bezpieczeństwa ludzi i podjętych działaniach należy powiadomić Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, tel. (18) 41-41-621 lub kom. 0 604-946-150 lub Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego - telefony całodobowe to (18) 443 57 02, (18) 448 66 81 i komórkowy - 698 679 580.

Aktualizacja z godziny 15:
- Otrzymaliśmy przed chwilą kolejne ostrzeżenie z biura prognoz IMGW-PIB w Krakowie - informuje kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu, Ryszard Wąsowicz. - Od godziny 21 dziś (14 marca) do godziny 18 w piątek (15 marca) prognozuje się występowanie zawiei i zamieci śnieżnych spowodowanych wiatrem o średniej prędkości od 25 do 25 km/h oraz w porywach do 70 km/h. Wiać będzie z kierunku północnego.
Informacja ta trafiła już do służb, inspekcji i straży.
- Należy liczyć się z utrudnieniami na drogach, a w szczególności na drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych, na stromych podjazdach jak Krzyżówka koło Krynicy-Zdroju, Wysokie, Tęgoborze Just czy Cieniawa - mówi Wąsowicz.
W związku z pogarszającymi się warunkami pogodowymi jutro mogą wystąpić następujące zagrożenia:
- Należy uważać na oblodzenie chodników, szczególnie muszą na to uważać piesi, poza tym trzeba zwrócić uwagę na śnieg zalegający na dachach, przypominam, że obowiązek odśnieżania posesji i usuwania śniegu z dachu spoczywa na właścicielach i administratorach posesji - apeluje Ryszard Wąsowicz. - Możliwe będą awarie na liniach energetycznych powodowane intensywnymi opadami śniegu. Łamie on też gałęzie i drzewa, które upadając uszkadzają linie energetyczne, szczególnie te średniego napięcia - zaznacza Ryszard Wąsowicz.


Zygmunt Gołąb
fot. Archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu