Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
01/04/2014 - 16:15

Akcja „Pola Nadziei” podsumowana. 30 tys. złotych na rozbudowę hospicjum

Rekordową kwotę trzydziestu tysięcy złotych zebrano w Nowym Sączu podczas tegorocznej akcji ph. „Pola Nadziei”. Pieniądze zostaną przeznaczone na rozbudowę Sądeckiego Hospicjum, a dokładnie na utworzenie oddziału dla przewlekle chorych.
W tym roku w tę szczytną akcję zaangażowanych było około stu wolontariuszy między innymi z: Zespołu Szkół Sióstr Niepokalanek, Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych, TEB Edukacja, Centrum Nauki i Biznesu Żak, ze Związku Strzeleckiego Strzelec, no i oczywiście z Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Sądeckie Hospicjum”. Kwestarze zbierali w niedzielę datki, dzięki uprzejmości ks. biskupa Andrzeja Jeża pod kościołami w Nowym i Starym Sączu, a w piątek i w sobotę można ich było spotkać przy Galerii Gołąbkowice i przy Realu w Nowym Sączu. Przez cały ubiegły tydzień pieniądze na ten szczytny cel można było wrzucać do puszki wystawionej w Zespole Szkół Sióstr Niepokalanek.
Akcja „Pola Nadziei” jest organizowana w Nowym Sączu od 2004 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Sądeckie Hospicjum”. W tym roku miała ona znacznie szerszy zasięg niż do tej pory, dzięki zaangażowaniu się w nią uczniów sądeckich szkół.
- „Pola Nadziei” to akcja, która dotarła do Polski z Wielkiej Brytanii. W naszym kraju, w tym również w Nowym Sączu zadomowiła się już bardzo mocno – mówi dzisiaj na konferencji prasowej w Sądeckim Hospicjum Leszek Zegzda, prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Sądeckie Hospicjum”. – Miło nam oznajmić, że tegoroczna zbiórka okazała się rekordową ze wszystkich, które do tej pory były organizowane w Nowym Sączu. Praktycznie w ciągu trzech dni akcji zebraliśmy kwotę ponad 30 tysięcy złotych. To naprawdę nadzwyczajny wynik. Wszystkim osobom, które zaangażowały się w tegoroczne „Pola Nadziei”, darczyńcom, którzy wrzucili do puszki kwestujących datek składam ogromne podziękowania. Szczególnie słowa te kieruję do Sławomira Szczerkowskiego ze Związku Strzeleckiego „Strzelec” w Nowym Sączu i młodzieży działającej w tej organizacji, Małgorzaty Matląg, nauczyciela z Zespołu Szkół Elektryczno-Mechaniczych w Nowym Sączu, która od ubiegłego roku razem z uczniami pomaga nam na różnych płaszczyznach m.in. sadząc żonkilowe pola nadziei.
Wspaniale włączyli się też w tę akcję uczniowie i grono pedagogiczne Zespołu Szkół Sióstr Niepokalanek, a nad wszystkim czuwał, jak zawsze Mieczysław Kaczwiński, dyrektor Sądeckiego Hospicjum. Warto wspomnieć, że w tym roku zaangażowanych było w zbiórkę kilka szkół: Policealna Szkoła Centrum Nauki i Biznesu Żak w Nowym Sączu, TEB Edukacja, Technikum Gastronomiczno-Hotelarskie Sióstr Niepokalanek, Związek Strzelecki „Strzelec”, Zespół Szkół Elektryczno-Mechanicznych, państwo Jadwiga i Wojciech Papajowie, którzy kwestowali w kaplicy Jana Pawła II oraz członkowie Stowarzyszenia Sądeckie Hospicjum.
- Cieszymy się, bo akcja „Pola Nadziei” w Nowym Sączu się rozszerza – dodaje Leszek Zegzda. – Do nas zgłaszają się kolejne podmioty, a także szkoły, które chcą się w nią zaangażować.
- Tegoroczna akcja trwała od poniedziałku w różnych punktach miasta – zaznacza Mieczysław Kaczwiński, dyrektor Sądeckiego Hospicjum – Za wszystkie przekazane datki w swoim imieniu, Zarządu Towarzystwa oraz podopiecznych „Sądeckiego Hospicjum” z całego serca dziękuję.
W Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Nowym Sączu akcja „Pola Nadziei” rozpoczęła się już praktycznie w październiku. Wtedy uczniowie przygotowali żonkilowe pole nadziei.
- Zasadziliśmy ponad sto cebul żonkili – opowiada Małgorzata Matląg, nauczyciel ZSEM w Nowym Sączu. – Teraz właśnie zaczynają kwitnąć. W tegoroczną akcję z naszej szkoły włączyło się 33 uczniów-wolontariuszy, którzy kwestowali w piątek i sobotę w hipermarkecie Real i w niedzielę przy kościele kolejowym. Uczniowie już wyrazili chęć uczestniczenia w tym przedsięwzięciu w przyszłorocznej akcji. Widać, że młodzież jest wrażliwa na potrzeby ludzi chorych i cierpiących i chętnie pomaga.
Od jedenastu lat w akcji uczestniczy także młodzież ze Związku Strzeleckiego „Strzelec” w Nowym Sączu. W tym roku datki zbierało 65 „Strzelców” Zespołu Szkół nr 2 im. Sybiraków w Nowym Sączu.
- W niedzielę młodzież kwestowała od rana przy kilku kościołach w Nowym i Starym Sączu – mówi Sławomir Szczerkowski ze Związku Strzeleckiego „Strzelec”. - Cieszy nas, że wynik finansowy tegorocznej akcji jest tak imponujący.
(MIGA)
Fot. MIGA, JG







Dziękujemy za przesłanie błędu