20. rocznica wizyty Ojca Świętego. Co Marian Kuczaj usłyszał od Jana Pawła II?
Po krótkim pobycie delegacja wyjechała ze Starego Sącza, a kilka dni później burmistrz Kuczaj, późnym wieczorem otrzymał telefon od Karoliny Jureckiej, żony rodowitego starosądeczanina, jednego z żołnierzy "cichociemnych".
- Troszkę się zdziwiłem. Pani Karolina przekazała mi, że razem z ks. prałatem Zdzisławem Peszkowskim z Federacji Rodzin Katyńskich spotkali się na kolacji u Ojca Świętego i zakomunikowała mi, że papież Jan Paweł II przyjedzie do Starego Sącza. W tym momencie słuchawka wypadła mi z rąk. Zaniemówiłem.
Po tym telefonie wypadki potoczyły się już błyskawicznie. Do ówczesnego księdza Alfreda Kurka, prałata starosądeckiej parafii przyjechał ks. biskup Wiktor Skworc i potwierdził tę radosną informację. Był grudzień 1998 roku. Sądeczanie, aby godnie podjąć Ojca Świętego od razu wzięli się do dzieła. Zostało powołane najpierw Sądeckie Stowarzyszenie Wizyty Ojca Świętego w Starym Sączu (później przemianowane na Starosądeckie Centrum Pielgrzymowania, potem w Diecezjalne Centrum Pielgrzymowania), w skład którego weszli wszyscy burmistrzowie i wójtowie miast i gmin Sądecczyzny. Liczyło 16 osób.