XXX Sesja Rady Miasta Nowego Sącza [NA ŻYWO]
O co chodzi z tym bonem edukacyjnym i dlaczego radni tak zawzięcie nad tym dyskutują? To nowoczesne narzędzie informatyczne, które pozwala opracować arkusz organizacyjny szkoły. Dokument sporządzany co roku przez dyrektora szkoły, określa szczegółową organizację nauczania i przede wszystkim jest podstawą ustalenia tygodniowego rozkładu zajęć dla nauczycieli. Do tej pory dyrektorzy robili to samodzielnie. Teraz maja używać do tego specjalnego algorytmu opracowanego przez wyspecjalizowaną firmę.
Bon edukacyjny zafunkcjonuje w sądeckich placówkach od nowego roku szkolnego. Dyrektorzy już używają nowego narzędzia do przygotowania arkuszy na przyszły rok szkolny. Choć formalnie jest już zatwierdzony, ma swoich zwolenników i przeciwników.
Z powodu przedłużającej się dyskusji na temat bonu edukacyjnego podczas sesji nie było dyskusji na temat powrotu opłat za parkingi. Przypomnijmy, że z powodu epidemii koronawirusa radni zdecydowali, że za postój aut nie trzeba będzie płacić.
Niedługo jednak cieszyli się tym mieszkańcy miasta, bo zaraz potem gruchnęła wieść, że opłaty wracają. Zaproponował to prezydent Ludomir Handzel, który stwierdził, że teraz jest problem z miejscami, gdzie auta można zostawić. Na brak rotacji na parkingach mieli się też skarżyć właściciele sklepów w centrum miasta.
Czytaj też Jak wirus z Chin wystawił na wielką próbę wielką miłość w Nowym Sączu
Jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały, „Obecnie Rząd RP stopniowo łagodzi wprowadzone restrykcje, związane z przemieszczaniem się społeczeństwa, jak również łagodzone są zasady prowadzenia działalności gospodarczych, co powoduje znów zwiększoną ilość pojazdów na ulicach Nowego Sącza, konsekwencją czego jest deficyt miejsc postojowych.
Dziś, wedle deklaracji radnych, ma zapaść w tej sprawie decyzja.