Te zabytkowe groby zostały uratowane w ostatniej chwili. Zobacz, jak wyglądają po renowacji [ZDJĘCIA]
Ubiegłoroczna, jubileuszowa kwesta okazała się rekordowa. Zebrano ponad 24,5 tysiąca złotych. Cała ta kwota została przeznaczona na ratowanie kolejnych zabytkowych grobowców. Ich renowację przeprowadził Józef Stec, artysta plastyk i konserwator dzieł sztuki, który m.in. od ponad 30 lat zajmuje się zawodowo i społecznie ratowaniem zabytków.
W tym roku były w dalszym ciągu prowadzone prace renowacyjne jednego z największych, ale też jednego z najpiękniejszych bardzo zniszczonych dużych grobowców – rodziny Mleczków.
- Grobowiec jest bardzo charakterystyczny. Znajduje się nieopodal Krzyża Powstańców przy reprezentacyjnej alei – opowiada Jakub Bulzak, prezes Związku Sądeczan, koordynujący od niedawna akcję „Ratujmy Sądeckie Nekropolie”. W przypadku tego grobowca był to już trzeci etap renowacji. Teraz udało się zaizolować przyziemie grobowca. Po to, by jego mury nie nasiąkały wodą. Zakonserwowano jego ściany boczne i tylną. Zagospodarowano również jego otoczenie.
Jeszcze niedawno ten grobowiec dosłownie rozsypywał się na oczach mieszkańców. W takim był stanie. Groził zawaleniem. Do renowacji pozostaje jeszcze jego wnętrze. Jakub Bulzak wyraził nadzieję, że może uda się wykonać ten zakres prac z pieniędzy, które uda się zebrać podczas tegorocznej kwesty na sądeckich cmentarzach.
- We wnętrzu tego grobowca znajduje się przepiękna figura Matki Bożej, więc mam nadzieję, że za rok, najdalej za dwa lata renowacja tego dużego grobowca zostanie zakończona – dodał Bulzak.
Renowacji doczekał się także znajdujący niemal po sąsiedzku przy tej samej alei bardzo ciekawy nagrobek. Unikatowy ze ściętą kolumną. Jest tam pochowana zmarła w 1902 roku Augusta Scherautzowa. Grób znajdował się w dość dobrym stanie technicznym, ale wymagał odczyszczenia, impregnacji i konserwacji, poprawienia złotych liter.
- Styl tego nagrobka jest bardzo nietypowy. Na cmentarzu komunalnym są tylko dwa takie nagrobki – dodaje nasz rozmówca.
Między tymi dwoma grobami stoi grób Józefy z Kasztelewiczów Pasiutowej z przepiękną rzeźbą Anioła wspartego na małej kolumnie. Ten zabytkowy grobowiec był odnawiany w 2006 roku z pieniędzy zebranych podczas kwesty. Teraz został tylko odświeżony.
Jak podkreśla prezes Związku Sądeczan nagrobki, które przeszły renowację będą systematycznie właśnie odświeżane (przejdą konserwację estetyczną).
- Chcemy uniknąć takiej sytuacji, że po dwudziestu czy trzydziestu latach trzeba będzie znowu włożyć bardzo duże pieniądze, by ratować taki zabytkowy grobowiec – dodał.
Renowacji zostały poddane też dwa grobowce, znajdujące się w pobliżu miejsca, gdzie dawniej znajdowała się stara kaplica cmentarna, przy samym murze cmentarnym.
Bardzo zniszczony grobowiec rodziny Paszkowskich. Charakterystyczny i unikatowy z piękną figurą Matki Bożej. W tym grobowcu były bardzo duże ubytki kamienia. Obok niego pełną konserwację przeszedł grobowiec Piotra Uhla. Ten nagrobek także był w stanie dużej degradacji. Grobowiec był w takim stanie, że istniało ryzyko, że może nie przetrwać nadchodzącej zimy.
W tym roku udało się ocalić kolejnych pięć nagrobków. To trochę mniej niż w poprzednich latach, ale, jak zaznaczył Jakub Bulzak, grobowiec Mleczków był bardzo duży i zniszczony, grobowiec Paszkowskich był bardzo zdegradowany. Inną kwestią jest również to, że w górę poszły bardzo ceny materiałów wykorzystywanych do konserwacji i renowacji nagrobków oraz ceny materiałów budowlanych.
- Wstępne szacunkowe ceny, jakie mieliśmy wiosną z miesiąca na miesiąc ulegały pewnemu urealnieniu – stwierdził Jakub Bulzak.
[email protected], fot. Jakub Bulzak, film – IM.