Sprawca tragicznego wypadku trafił do aresztu. Grozi mu 8 lat więzienia

Sądeccy policjanci wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Nowym Sączu, ustalają przyczyny tragicznego wypadku, który 14 marca wydarzył się na drodze krajowej numer 87 w Starym Sączu. Tak jak już wielokrotnie informowaliśmy na łamach "Sądeczanina", w ten feralny wieczór, 22-letni mężczyzna kierujący fordem, podczas wyprzedzania, zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka seatem. Do wypadku doszło kilkaset metrów od ronda Jana Pawła II w Starym Sączu.

Zobacz też Sądeckie liceum w żałobie. W wypadku w Starym Sączu zginęły dwie uczennice

Razem z 22-latkiem samochodem podróżowała także 18-letnia Julia, 17-letnia Weronika i 19-letni Mateusz. Niestety młode kobiety zginęły, a 19-latek przebywa obecnie w krakowskim szpitalu. Jego stan wciąż jest bardzo ciężki. Do szpitala trafili także kierujący samochodami, ale nic poważnego im się nie stało. Ich życiu nic nie zagraża. Policjanci przebadali kierowców na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że obaj byli trzeźwi.

- Postawiliśmy kierowcy forda zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Sprawca został przesłuchany, złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy. Grozi mu od sześciu miesięcy do 8 lat kary pozbawienia wolności – powiedział naszej redakcji prokurator Jarosław Łukacz, szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.

Zobacz też Miała zaledwie 18 lat. Jej młode życie przerwał tragiczny wypadek w Starym Sączu

- We wstępnej opinii biegły sądowy nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości po stronie stanu technicznego pojazdów, które mogłyby mieć wpływ na przebieg zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku była nieprawidłowa technika i taktyka jazdy kierowcy forda – dodaje.

Zobacz też Bliscy pożegnali 17-letnią Weronikę. Była najmłodszą wolontariuszką Caritasu

W minioną niedzielę na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec 22-latka trzymiesięczny areszt.

Zobacz też Policja szuka świadków tragicznego wypadku w Starym Sączu [FILM, ZDJĘCIA]

- Czekamy na pełną, kompleksową opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Będziemy przesłuchiwać kolejnych świadków wypadku i czekamy na wyniki sekcji zwłok osób pokrzywdzonych i opinie w zakresie stanu zdrowia kolejnego pasażera samochodu marki ford. W zależności od ustaleń będziemy podejmować kolejne decyzje – tłumaczy prokurator Jarosław Łukacz. ([email protected] Fot. RG, OSP Stary Sącz)