Przed nami tłusty czwartek i mistrzostwa w jedzeniu pączków! [WIDEO]
Kilka tysięcy pączków przygotowują pracownicy cukierni Coctail Bar Wincentego Żygadły.
- Jeśli w normalny dzień sprzedajemy ich około setki, to w tłusty czwartek te ilości idą w tysiące. Nigdy jednak do końca nie wiemy ile pączków usmażyć, ile ich sprzedamy. Czasami jest to osiem tysięcy, czasami dwanaście – mówi Wincenty Żygadło.
Zobacz też: Pączkowa gala dała przedsmak tłustego czwartku
Dzień przed tłustym czwartkiem na zapleczu cukierni na ul. Wałowej zostają jedynie maszyny do przygotowania pączków, a do ich wyrobu zaangażowani są niemal wszyscy pracownicy – także z pozostałych punktów Coctail Baru.
- To ludzie, którzy mają wiedzę i umiejętności, aby podołać tak ogromnemu zapotrzebowaniu – dodaje Żygadło.
Firma Coctail Bar ma swój własny, opracowany kilkanaście lat temu, przepis na pączki. Jego receptura, to jednak tajemnica... Jednak pączki co roku są tak samo dobre.
W cukierni Wincentego Żygadły spróbować można pączków z przeróżnym nadzieniem – z bitą śmietana, z ajerkoniakiem. Ale największym uznaniem cieszą się te tradycyjne – z różą. Dokładnie tak samo myślą sądeczanie. W naszej sondzie za takim nadzieniem opowiedziało się 68 proc. czytelników.
***
Przypominamy, że już w środę – 22 lutego o godz. 17, w cukierni Coctail Bar odbędą się I Mistrzostwa Nowego Sącza w jedzeniu pączków. O tym, kto otrzyma tytuł Sądeckiego Króla Paczków oraz puchar, zdecydują zawody. Weźmie w nich udział ośmiu śmiałków.
(KB)
Film: KS