Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
27/06/2021 - 14:35

Obraz jak po wojnie. Trąba powietrzna spustoszyła Librantową [FILM]

Ostatnie dni były bardzo ciężkie dla mieszkańców Librantowej. Nad tą małą miejscowością oddaloną kilka kilometrów od Nowego Sącza, w miniony czwartek przeszła trąba powietrzna, która zniszczyła kilkadziesiąt budynków mieszkalnych i gospodarczych. To był również trudny czas dla strażaków, którzy od rana do późnych godzin nocnych pomagali mieszkańcom zabezpieczać uszkodzone dachy i uprzątnąć teren.

Jako pierwsi na pomoc mieszkańcom Librantowej ruszyli strażacy z miejscowej jednostki. To oni wezwali pozostałe służby ratunkowe. To oni od czwartku aż do soboty wraz ze strażakami z innych jednostek pomagali poszkodowanym mieszkańcom.

- Nic nie zapowiadało, że dojdzie do takiego nieszczęścia, że nad naszą miejscowością przejdzie trąba powietrzna. Burza, która wydawała się niegroźna, pojawiła się już około godziny piętnastej, a dopiero godzinę później nastąpiła kulminacja tego zjawiska atmosferycznego. Pojawił się grad i silny wiatr. Trąba powietrzna trwała zaledwie kilka minut – wspomina ten feralny dzień Grzegorz Wielocha, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Librantowej.

- My jako pierwsi zjawiliśmy się na miejscu. Rozpoczęliśmy działania w okolicy kościoła, gdzie w ogóle nie było przejazdu, bo na drodze znajdowały się powalone drzewa i elementy uszkodzonych budynków, dlatego na samym początku zajęliśmy się udrażnianiem drogi. Następnie na polecenie dowódcy z Państwowej Straży Pożarnej udaliśmy się na przysiółek Wisyny, aby sprawdzić, jak wielkie straty żywioł wyrządził w tym miejscu. Potem po złożeniu meldunku zajęliśmy się zabezpieczaniem zniszczonych budynków i dachów. Co chwilę do Librantowej docierały kolejne jednostki z całej Sądecczyzny, które pomagały nam w zabezpieczaniu budynków. Akcję utrudniał padający deszcz. W pierwszym dniu zakończyliśmy działania około godziny pierwszej w nocy – dodaje.

Następnego dnia od samego rana strażacy znów zabezpieczali uszkodzone dachy budynków, ponieważ w nocy przeszła kolejna burza, która zerwała prowizoryczne zabezpieczenia. W tym dniu strażacy zajęli się również wycinaniem powalonych i połamanych drzew, które znajdowały się na prywatnych posesjach.

- W tego typu akcjach jeszcze nigdy nie braliśmy udziału. Bardzo dziękuję wszystkim służbom ratunkowym. Dziękuję komendantom z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, którzy przez ostatnie dni byli w Librantowej, wspierali nas, dysponowali kolejne zastępy i koordynowali działania. Podziękowania składam również na ręce strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych. Trudno je wszystkie wymienić, bo było ich tak dużo. Dziękuję również radnemu Markowi Porębie. Dzięki dobrej współpracy mogliśmy dotrzeć do poszkodowanych mieszkańców w bardzo szybkim tempie. Dziękuję również wszystkim osobom, które nas cały czas wspierały i które nam pomagały, a które nie sposób wymienić z imienia i nazwiska, bo aż tyle ich jest – dziękuje za pośrednictwem naszego portalu Natalia Grońska, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Librantowej.

- Po przejściu trąby powietrznej w Librantowej, strażacy z naszej jednostki podjęli szereg działań. Zabezpieczaliśmy budynki mieszkalne i gospodarcze, usuwaliśmy drzewa, braliśmy udział w pracach porządkowych. Już w pierwszej godzinie akcji ratunkowej zorganizowaliśmy siedemdziesiąt plandek, które zostały wykorzystane przy zabezpieczaniu uszkodzonych budynków. Bardzo dziękuję za to Dawidowi i Idze Chochorowskim. Zorganizowana została woda pitna za co dziękuję Państwu Agnieszce i Stanisławowi Lorek oraz firmie Piwniczanka. Dziękuję Ochotniczej Straży Pożarnej w Niskowej, dzięki której udało się zabezpieczyć przepompownię wody z wodociągu. Dziękuję również firmie Nortech za przekazanie łat i innych materiałów na dachy uszkodzonych budynków. Dziękuję firmie Higma Service za przekazanie środków czystości dla mieszkańców Librantowej oraz firmie Stanlak za organizację zaplecza technicznego - dodaje Natalia Grońska. ([email protected] Film R. Gajewski)







Dziękujemy za przesłanie błędu