Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
22/07/2021 - 09:35

Nowy Sącz po nawałnicach. Co z tą kanalizacją deszczową? [WIDEO]

Chruślice to jedno z nowosądeckich osiedli, które ucierpiały w wyniku ostatnich nawałnic. Zniszczone są głównie osiedlowe drogi. Czy to z powodu niedrożnej kanalizacji burzowej? Tak twierdzi Iwona Mularczyk, przewodnicząca Rady Miasta.

Taka sytuacja, zdaniem Józefa Bocheńskiego, przewodniczącego Zarządu osiedla Chruślice powtarza się tam od lat. – Przez ostatnie dwa tygodnie przetykałem kilkakrotnie kanał przy ulicy Chruślickiej (przed mostem) – mówi Józef Bocheński.

Mieszkańcy tego osiedla nie mogli, z uwagi na zbierającą się tam wodę dojechać do swoich domów. Przewodniczący pokazywał kanał na osiedlu, który podczas takich nawałnic, jak ostatnie, stanowi największe zagrożenie.

- Kiedy zostanie zatkany, woda płynie ulicą i zalewa wszystko – dodał. – Zabiera asfalt i to, co napotka na swojej drodze. Woda spływająca z wyżej położonych terenów na osiedlu, zabiera to, co wymyje z lasów, rowów i fos i zatyka kanalizację deszczową.

Na osiedlu zniszczenia widać gołym okiem, głównie w drogach.  Pokruszony i pourywany asfalt, wymyte pobocza ulic, pozatykane kratki ściekowe. Taki obrazek wpisuje się w osiedle Chruślice niemal po każdej ulewie.

W krótkim briefingu na osiedlu Chruślice, razem z przewodniczącym Józefem Bocheńskim brała też udział przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza Iwona Mularczyk, która wypunktowała to, że woda po takim intensywnych ulewach, jakie ostatnio doświadczyło nasze miasto jest żywiołem, który ciężko opisać. Jest to żywioł trudny do opanowania, który może wywołać ogromne szkody, zarówno w mieniu prywatnym mieszkańców, jak i w infrastrukturze drogowej.

Przewodnicząca Rady Miasta zwróciła uwagę na inną, bardzo istotną kwestię, która, jak zaznaczyła, może budzić zagrożenie dla mieszkańców miasta.

- Nie wynika ona tylko z tego, że wezbrały rzeki – powiedziała radna Mularczyk. – Wynika chociażby z tego, jaką mamy w mieście kanalizację deszczową. Pieczę nad nią sprawuje miasto i to ono powinno ją kontrolować. Jeśli jest nieczyszczona to skutki takiego stanu rzeczy mogą być poważne. Ostatnie podtopienia na ul. Barskiej, pod sądeckimi wiaduktami, między innymi na ulicy Zielonej pokazały, jak ważne jest dbanie o kanalizacje deszczową. O to, aby była ona sprawna, by odprowadzane wody deszczowe nie powodowały zagrożenia dla mieszkańców na parkingach, osiedlach, zagrożenia dla domów jednorodzinnych.

Nowy Sącz ma 94 kilometry kanalizacji deszczowej i 2 300 studzienek rewizyjnych. - Od stycznia do maja br. żadna firma nie zajmowała się udrażnianiem kanalizacji deszczowej i czyszczeniem tych studzienek – dodała przewodnicząca.

Jak mówi Iwona Mularczyk, na utrzymanie sieci kanalizacji deszczowej w należytym stanie przeprowadzono od listopada ubiegłego roku łącznie sześć przetargów. Skuteczny był dopiero ostatni, który rozstrzygnięto w maju tego roku. Jej zdaniem miasto powinno zabezpieczyć to zadanie już od 1 stycznia 2021 roku.

Przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza przekazała też, że o ile w pierwszym przetargu chodziło o zabezpieczenie ponad 94 km kanalizacji deszczowej, to już w tym rozstrzygającym uwzględniono tylko 13 kilometrów, czyli jedynie 14 proc. całej jej długości. - Firma, która wygrała przetarg zajmuje się obsługą tylko trzynastu kilometrów kanalizacji i 1050 studzienek – mówiła.

Ale, jak zaznaczyła tylko do końca tego roku. Do tej pory wyłaniana firma, która decydowała się wziąć na swoje barki świadczenie usług związanych z udrażnianiem kanalizacji deszczowej i czyszczeniem studzienek zajmowała się tym przez trzy lata.

- Tak naprawdę nie wiadomo, kto ma decydować o tym, które studzienki rewizyjne będą czyszczone? – mówi radna Mularczyk.

Przewodnicząca wskazuje też, że koszt utrzymania jednego km kanalizacji deszczowej, wzrósł od czasu pierwszego przetargu o 500 proc. W takiej sytuacji, jej zdaniem ponad 85 proc. miasta pozostaje bez obsługi kanalizacji deszczowej.

O wyjaśnienie wielu kwestii, o których mówiła podczas briefingu przewodnicząca Iwona Mularczyk, a związanych z obsługą na terenie miasta kanalizacji deszczowej, zwrócimy się do biura prasowego Urzędu Miasta. Skierujemy tam pytania. ([email protected]), fot. Iga Michalec, wideo: Daniel Szlag.

Nowy Sącz: po ulewnych nawałnicach. Co z tą kanalizacją deszczową? [FILM]




Osiedle Chruślice jest jednym z tych w Nowym Sączu, które ucierpiały w wyniku ostatnich deszczowych nawałnic, jakie przetoczyły się nad miastem. Zniszczone są głównie osiedlowe drogi.






Dziękujemy za przesłanie błędu