Nowy Sącz: Nie mają drogi, bo bronili praw lokatorów Grodzkiej? [WIDEO]
Droga dojazdowa do wspomnianego wieżowca wygląda jak te, albo i gorzej, z poligonów. Ogromne wyrwy, które bez przerwy uszkadzają auta a zimą i jesienią wypełniają się błotnistą breją, że można poruszać się po niej jedynie w gumiakach. Około 150 osób znosić musi podobne udręki, bo najpierw spółdzielnia twierdziła, że trzeba zaczekać jak powstaną następne budynki, potem zasłaniała się, że nie może dogadać się z Wojskową Administracją Mieszkaniową, do której należy budynek zaraz obok.
Następny argument był taki, że droga powstanie jak inni spółdzielcy się zgodzą, by zmniejszyć zieleniec i zrobić na nim miejsca parkingowe, bo dwa razy nie ma sensu przysyłać tu drogowców. I nagle nastąpił moment, w którym feralna droga znalazła się w harmonogramie prac spółdzielni. Tyle, że co roku jest z niego zrzucana na kolejne lata. W tym roku miała być już robiona na sto procent, ale mamy już czerwiec i nadal się nic nie dzieje. Spółdzielcy mieszkający pod adresem Lwowska 136 usłyszeli, że sezon drogowy trwa do października, ale już nikomu nie wierzą. Poprosili nas o interwencję. Nagraliśmy ich wypowiedzi, w których przytaczają kolejne potyczki z GSM. Na filmie widać doskonale, że droga jest w stanie bardziej niż opłakanym. Co na to zarząd Grodzkiej?
Odpowiedź prezesa Jarosława Iwańca na pewno ucieszy wszystkich. Przytaczamy ją w całości: - 8 kwietnia 2019 została podpisana umowa z firmą KES-PLUS Usługi Instalacyjno-Budowlane Stanisław Kukulak - umowa na wykonanie przedmiotowych robót drogowych na terenie administrowanym przez ZAB - 3. Realizacja przedmiotowych robót nastąpi po zakończeniu uzgodnień z firmą TAURON. Zakończenie uzgodnień jest przewidywane do końca przyszłego tygodnia. Poza tymi uzgodnieniami nie ma innych przeszkód formalno-prawnych do wykonania przewidzianego planem remontu, zatem prace powinny rozpocząć się już w czerwcu.
ES [email protected] Fot.: ES Film: Krzysztof Stachura