Nowy atak zimy. Po "bestii ze Wschodu" idzie śnieżny wir polarny [WIDEO]
Przez ostatnie dni zima jest w odwrocie. Śnieg szybko topnieje, a w Małopolsce temperatura dochodzi nawet do 10 stopni na plusie. Pogoda jednak znowu się zmieni. Odczujemy to w sobotę. Wedle prognoz podawanych przez serwis wp.pl, prosto z północy spłynie do Polski lodowata masa arktyczna. W całym kraju temperatura spadnie do zera stopni. Na krańcach Polski południowej będą śnieżyce. W Tatrach pokrywa śnieżna wzrośnie do nawet 50 cm.
Czytaj też Sądeckie bałwany są coraz większe. Kto pobije konkursowy rekord! [ZDJĘCIA]
To będzie druga odsłona „bestii ze Wschodu”, za którą odpowiedzialny był właśnie wir polarny. Czy to stamtąd płyną informacje z pierwszej ręki? Tak wygląda dyżur meteo w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie.
Wedle prognozy serwisu wp.pl, kolejna faza mrozów i śnieżyc ma przyjść pod koniec stycznia. Najniższe temperatury będą w Małopolsce i na Podkarpaciu, nocami nawet do minus 20 stopni.
Czytaj też Jak „służbowo” śmigać po stoku. Mimo zakazu otworzyli u nas stację narciarską
Wszystko będzie tonąć w bieli. W górach dotychczasowa pokrywa śnieżna osiągnie 2 metry.([email protected]) fot archiwum, screen wideo Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie