Jak choinka, to tylko z legalnego źródła, na przykład z Nadleśnictwa Stary Sącz
W lasach administrowanych przez nadleśnictwa: tych państwowych i tych prywatnych, nic nie dzieje się przypadkiem. Cała rzesza leśników nieustannie czuwa nad tym, by zielone płuca Polski, a w naszym przypadku Sądecczyzny, funkcjonowały zdrowo a przede wszystkim, by leśna gospodarka szła w parze z ochroną leśnych zasobów. To jeden z głównych powodów, dla których pozyskując świąteczne drzewka z legalnych źródeł mamy pewność, że nie dzieje się to ze szkodą dla środowiska. A czasem wręcz przeciwnie – przycinka młodych iglaków pozwala zdrowiej rozwijać się i wzmacniać starszym drzewom.
Zobacz też: Rozdajemy świąteczne drzewka z Nadleśnictwem Stary Sącz!
Z tajnikami gospodarki leśnej zapoznawał nas dziś Paweł Szczygieł nadleśniczy ze Starego Sącza, który przy okazji zdradził kilka sposobów na to, by ścięte drzewko zachowało na długo swoją żywotność i cieszyło nas w domu przez kilka tygodni. Rozmawialiśmy też o asygnatach, czyli dokumentach, które są dowodem na to, że zakupiony przez nas iglak pochodzi z legalnych źródeł. Przy okazji przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującym prawem nawet w trakcie rutynowej kontroli drogowej możemy być poproszeni o okazanie podobnego dokumentu jeśli wieziemy ze sobą choinkę. Słów kilka poświęciliśmy też drzewkom, które można kupić w doniczkach z systemem korzeniowym i temu, jak potem posadzić je na naszym podwórku czy działce. Posłuchajcie naszej rozmowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura