Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
04/04/2022 - 20:25

I Sądecki Marsz Adopciaków za nami. Miss marszu została Lola, a Misterem - Gucio

Prawie czterdziestu właścicieli adoptowanych psiaków ze schronisk i przytulisk z Nowego Sącza i regionu wraz z swoimi pupilami przeszło dzisiaj późnym popołudniem przez centrum Nowego Sącza w I Sądeckim Marszu Adopciaków. Organizatorem marszu był „Sądeczanin”, a wsparły nas w tej akcji Urząd Miasta w Nowym Sączu, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Nowym Sączu, Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom „Mam Głos” w Nowym Sączu oraz Gminne Schronisko dla Bezdomnych Psów w Wielogłowych.

Dzień był szczególny, bo I Sądecki Marsz Adopciaków odbył się w Światowym Dniu Zwierząt Bezdomnych. W takiej formie chcemy zwrócić uwagę na sytuację czworonogów, które z różnych przyczyn pozbawione zostały opieki człowieka. Do tych prawie czterdziestu psów, które szły z właścicielami w dzisiejszym marszu uśmiechnęło się szczęście. Znalazły swoje prawdziwe domy i kochających właścicieli.

Zebraliśmy się o godz. 17 w punkcie zbiórki pod zegarem przy sądeckim deptaku u zbiegu ulic Kościuszki i Jagiellońskiej. Przed tą umówiona godziną dochodziły coraz to nowe osoby ze swoimi czworonożnymi pupilami. Z każdą minutą grono uczestników I Sądeckiego marszu Adopciaków robiło się coraz większe. Były psiaki małe, średnie i duże. Punktualnie o godz. 17 wyruszyliśmy przez deptak na płytę sądeckiego rynku. Tam uczestników marszu powitali prezydent miasta Ludomir Handzel oraz redaktor naczelny portalu i miesięcznika Sądeczanin Tomasz Kowalski.

- Bardzo się cieszę, że choć jest to pierwszy taki marsz organizowany przez portal Sądeczanin.info tutaj na płycie rynku jest tyle osób – powiedział prezydent Ludomir Handzel. Pewnie za rok będzie ich jeszcze więcej. Wszyscy wiemy, że nasze człowieczeństwo jest definiowane tym, jaki mamy stosunek do zwierząt. Dlatego wszystkim osobom, które dzisiaj uczestniczą w tym marszu za to, że otworzyliście serca dla tych zwierząt, które niejednokrotnie miały bardzo trudne życie, a u was znalazły ciepły kat i miłość.

Potem głos zabrały Joanna Otto, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Nowym Sączu, Małgorzata Kowalczyk ze Schroniska w Wielogłowach oraz Małgorzata Załubska, prezes Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom „Mam Głos” w Nowym Sączu.

Krótko opowiedziały o idei Światowego Dnia Zwierząt Bezdomnych, dlaczego warto je adoptować, jakie są zasady adopcji i jak można zapobiegać bezdomności zwierząt.

- Dzisiejsze święto jest w sumie smutne – powiedziała Joanna Otto, ponieważ jest bardzo dużo psów bezdomnych. Dlatego też postanowiliśmy uczcić ten dzień trochę weselej, pokazując grono psiaków – adopciaków.

Małgorzata Kowalczyk ze Schroniska w Wielogłowach mówiła czym jest adopcja. Jak zaznaczyła adopcja zwierzęcia to bardzo duża odpowiedzialność. Adopcja jest decyzją na całe życie. Na dobre i na złe.

- Wy szanowni państwo o tym wiecie, bo to wy właśnie postanowiliście adoptować waszych pupili – I oby takich osób było jak najwięcej.

Prezes Stowarzyszenia „Mam Głos” Małgorzata Załubska przekonywała, że nie ma co bać się adopcji psów, szczególnie psów starszych, bo mimo lat też potrafią kochać bezgranicznie i bezgranicznie oddawać okazywana miłość.

- Odwdzięczają się miłością bezinteresowną – dodała pani Małgorzata. - To jest najlepszy czas, jaki możemy im dać.

Podczas marszu wybraliśmy też Miss i Mistera Adopciaków. Komu przypadły te tytuły?

Miss I Sądeckiego Marszu Adopciaków została Lola, a tytuł Mistera przypadł Guciowi, adoptowanemu ze schroniska w Wielogłowach. Dla zwycięzców były oczywiście piękne korony i zabawki – przytulaki, a dla ich właścicieli upominki od portalu Sądeczanin.info i współorganizatorów marszu.

W I Sądeckim Marszu Adopciaków wśród czworonożnych pupilów, które znalazły swoich właścicieli szło także kilka psiaków ze Stowarzyszenia „Mam Głos”. One miały charakterystyczne chusteczki z napisem „Adoptuj mnie”.

Z rynku przemaszerowaliśmy pod ruiny sądeckiego zamku i tam zakończył się I Sądecki Marsz Adopciaków. Jeszcze długo po zakończeniu marszu właściciele psiaków adopciaków rozmawiali, wymieniali się uwagami. Pracownicy schronisk bez trudu rozpoznawali psiaki, którymi się opiekowali, a potem znalazły one szczęśliwie nowy dom.

Dziękujemy prezydentowi Nowego Sącza Ludomirowi Handzlowi i wszystkim współorganizatorom za pomoc w organizacji I Sądeckiego Marszu Adopciaków i już zapraszamy na kolejny marsz.

[email protected], fot. IM, TK, film: Daniel Szlag.

I Sądecki Marsz Adopciaków za nami. Miss marszu została Lola, a Misterem - Gucio




Prawie czterdziestu właścicieli adoptowanych psiaków ze schronisk i przytulisk z Nowego Sącza i regionu wraz z swoimi pupilami przeszło dzisiaj późnym popołudniem przez centrum Nowego Sącza w I Sądeckim Marszu Adopciaków. Organizatorem marszu był „Sądeczanin”, a wsparły nas w tej akcji Urząd Miasta w Nowym Sączu, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Nowym Sączu, Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom „Mam Głos” w Nowym Sączu oraz Gminne Schronisko dla Bezdomnych Psów w Wielogłowych.






Dziękujemy za przesłanie błędu