Gosia Sarata i Sebastian Ryś: dlaczego ci, co urodzili się poza Nowym Sączem skazani są na kaca?
Zobacz też: Aktor Jerzy Schejbal: gorzkie słowa o sądeckich, niszczejących kamienicach
- Bulwar Rysiów – mówi bez zastanowienia Sebastian Ryś, wnuk kuriera, który pomógł w ucieczce Janowi Karskiemu zapytany o najważniejsze dla niego miejsce w mieście. – To jest naprzeciwko ich domu rodzinnego, przy Matejki a wzdłuż bulwaru, Kamienicą wykradali Karskiego.
Zobacz też: Katarzyna Zielińska o Nowym Sączu: Jagiellońska zawsze mi się kojarzyła z supermodnymi zakupami [FILM]
- Dla mnie most nad Dunajcem, pierwsza piosenka, którą śpiewałam, pierwsze miłości i pierwsze pocałunki – śmieje się zapytana o to samo Gosia Sarata.
Zobacz też: W jakiej sądeckiej kawiarni aktora Katarzyna Ucherska uczyła się do matury z matematyki? [FILM]
W jednym jednak młodzi są zgodni: najbardziej romantyczne miejsce w Nowym Sączu to Planty.
A w czym się nie zgadzają? Dlaczego Dunajec kojarzy się Sebastianowi Rysiowi tylko z wirami? I co ma kac, do faktu, czy ktoś się urodził w Nowym Sączu?
ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura