To dzięki Wam udało się spełnić marzenie pana Roberta. Dziękujemy! [WIDEO]

Naszą redakcję odwiedził niezwykły gość – Robert Wątor, który jest mistrzem świata w narciarstwie biegowym osób niepełnosprawnych. Pan Robert przyjechał do nas na nowym sportowym rowerze, który udało się zakupić dzięki waszej pomocy. Dziękujemy! Jesteście wspaniali.

64-letni Robert Wątor, który jest mistrzem świata w narciarstwie biegowym osób niepełnosprawnych jest żywym przykładem na to, że warto mieć marzenia. Cieszymy się, że razem z wami mogliśmy jedno z nich spełnić.

Zobacz też Mistrz świata Robert Wątor ma nowy wózek. To wszystko dzięki Wam [WIDEO]

Pan Robert od 28 roku życia porusza się na wózku inwalidzkim. Właśnie w tym wieku uległ poważnemu wypadkowi, w którym stracił obie kończyny. To był dla niego bardzo trudny okres. Miał chwile załamania i zwątpienia. Właśnie wtedy zrodził się pomysł, aby spróbować swoich sił w sporcie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już po trzech latach treningów został mistrzem Polski w rzucie dyskiem osób niepełnosprawnych.

Następnie przyszedł czas, aby sprawdzić swoich sił w sportach zimowych. W 2005 roku został mistrzem świata w biegach narciarskich. Wziął udział w czterech Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskich w Nagano, Salt Lake City, Turynie oraz Vancouver, na których zajmował miejsca w czołowej dziesiątce startując w biegach oraz biathlonie. Niestety, stary i bardzo często psujący się sprzęt, uniemożliwił zdobycie medalu olimpijskiego.

Zobacz też Jest mistrzem świata i pisze świetne wiersze. Pomóżmy mu spełnić marzenie

Pan Robert marzy o starcie w paraolimpiadzie w Pekinie w 2022 roku, ale aby to marzenie miało szansę się spełnić, potrzebny był nowy sprzęt, na którym mógłby się poruszać i ćwiczyć. Wspólnie z jego przyjaciółmi postanowiliśmy mu pomóc. Kilka miesięcy temu zorganizowaliśmy na zrzutce zbiórkę pieniędzy. Udało się uzbierać aż 28 296 złotych. Kwoty o różnej wartości – od złotówki do nawet 1000 zł wpłaciło 481 osób. Sądeczanie okazali się bardzo hojni i z wielką życzliwością przekazywali pieniądze, bo jak sami pisali w komentarzach, widzieli pana Roberta jak trenował na sądeckich ulicach i jest on dla nich wzorem.

Zobacz też Mistrz Świata Robert Wątor potrzebuje naszej pomocy. Pomóżmy mu spełnić marzenie

Pan Robert Wątor przyjechał do naszej redakcji z uśmiechem na twarzy, aby podziękować naszym Czytelnikom za pomoc. Zamierzony cel udało się osiągnąć. Pan Robert ma już nowy rower, który został wyprodukowany specjalnie dla niego. Wkrótce otrzyma również pozostały sprzęt, który został zamówiony.

- Rower, na którym przyjechałem nazywa się Blackbird, czyli czarny ptak albo kos. Kosztował ponad 15 tysięcy złotych. Zakupiłem ten sprzęt dzięki tym wszystkim, którzy pomogli mi wpłacając pieniądze na zrzutce. Czekam jeszcze na nartosanki, które są już zamówione. Właśnie na nich chciałbym zdobyć jeszcze medal podczas olimpiady w 2022 roku w Chinach. Dziękuję wszystkim za pomoc – mówi Robert Wątor.

My również dziękujemy, że nie zignorowaliście naszych próśb i chętnie wpłacaliście pieniądze na zrzutce. Jesteście wspaniali!