Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
30/10/2017 - 09:10

Drzewa łamały się jak zapałki. Strażacy mają pełne ręce roboty [WIDEO]

Miniony weekend był bardzo pracowity dla strażaków z powiatu sądeckiego, limanowskiego i gorlickiego. Przez całą niedzielę i minioną noc wielokrotnie byli wzywani do usuwania skutków orkanu o nazwie „Grzegorz”, który przeszedł nad Polską.

Strażacy wiele razy byli wzywani do gminy Korzenna. W Wojnarowej, Łęce i Korzennej usuwali drzewa, które były powalone na drogę, a w Niecwi i Lipnicy Wielkiej drzewo oparło się o linie energetyczne i wymagało szybkiego usunięcia. W Siedlcach natomiast wypompowywali wodę z zalanej piwnicy.

Zobacz także: Uwaga! Bardzo mocno wieje, strażacy w naszym regionie mają pełne ręce roboty [AKTUALIZACJA]

Orkan dał o sobie znać także w Krynicy, gdzie na ul. Czarny Potok naderwany baner wisiał niebezpiecznie nad drogą. Na ul. Źródlanej silny wiatr powalił drzewo na drogę, a na ul. Zieleniewskiego zepchnął blaszany garaż na drogę. Strażacy wyjeżdżali także do Tylicza i Mochnaczki Wyżnej i Niżnej, gdzie drzewa powalone na jezdnię uniemożliwiały przejazd pojazdom.

Nie brakowało także licznych interwencji na terenie Nowego Sącza. Na ul. Tarnowskiej, Papieskiej, Małej Góry silny wiatr powalił drzewa na drogę. Natomiast na ul. Weigla drzewo oparło się o budynek, a na  Barskiej runęło na chodnik. Na szczęście w tym momencie nikt tamtędy nie przechodził, bo mogłoby się skończyć tragicznie. Na ul. Sucharskiego strażacy zabezpieczali latarnie, która niebezpiecznie wisiała nad drogą, a na ul. Konopnickiej i Rejtana usuwali zerwaną reklamę.

Strażacy wyjeżdżali także do innych miejscowości Sądecczyzny takich jak Krasne Potockie, Łososina Dolna, Lipie, Dąbrowa, Florynka, Grybów, a także Mystków, Bącza Kunina, Piwniczna, Boguszowa, Lipie, Binczarowa, Obłazy Ryterskie, Piątkowa, Nawojowa, Posadowa Mogilska, Rogi, Bilsko i Kąclowa. Wszędzie tak usuwali powalone drzewa z dróg, bądź linii energetycznych.

Na skutek zerwanych linii energetycznych i braku prądu ratownicy byli wzywani do Grybowa na ul. Kazimierza Wielkiego, gdzie dostarczyli agregat prądotwórczy dla pacjenta, który jest podłączony pod respirator.

Żywioł największe straty wyrządził w Skrzętli Rojówce (gmina Łososina Dolna). Wiatr zerwał tam dach z domu mieszkalnego i strażacy zabezpieczali budynek przed zalaniem.

Limanowscy strażacy także wyjeżdżali około pięćdziesiąt razy do akcji związanych z usuwaniem skutków orkanu. W Słopnicach potok podmył brzeg. Osuwanie się ziemi stanowiło wielkie zagrożenie dla  mieszkańca pobliskiego domu, dlatego  mężczyzna spędził noc u swoich bliskich.

Żywioł wyrządził wielkie straty w Szczyrzycu i Nowym Rybiu, gdzie wiatr uszkodził dach budynków mieszkalnych. Pozostałe interwencje były związane z usuwaniem powalonych drzew z dróg i linii energetycznych.

Pracowity weekend mieli także straży z powiatu gorlickiego, którzy także byli wielokrotnie wzywani do usuwania połamanych drzew.

RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz, OSP Grybów-Biała, OSP Tymbark, OSP Łososina Górna,







Dziękujemy za przesłanie błędu