Czy na opiece koordynowanej przychodnie mogą zarobić? Mamy odpowiedź z NFZ

– Możemy mówić jako Małopolska, że jesteśmy liderem (…) ponieważ według stanu na 1 kwietnia 100 umów na tego typu świadczenie: odpowiednio 58 w ścieżce kardiologicznej, w ścieżce pulmologicznej 70 umów, w diabetologicznej – 60 i 42 umów w ścieżce endokrynologicznej. Natomiast od kolejnego miesiąca cztery, pięć nowych umów nam przybędzie – informuje z satysfakcją Teresa Biela zastępca dyrektora MOW NFZ ds. Ekonomiczno-Finansowych.

W skali Sądecczyzny takich umów zawarto już 11 co też jest bardzo dobrym wynikiem. Jak deklaruje z przekonaniem Biela – NFZ jest w pełni przygotowane na to, by finansować płynnie ten system dla każdej przychodni POZ, która zdecyduje się – bo jest to całkowicie dobrowolne – na przystąpienie do tego modelu działania, opieki nad pacjentem.

Zobacz też: Co to znaczy "opieka koordynowana" dla pacjenta i lekarza rodzinnego?

- Cała zmiana funkcjonowania (…) wiąże się z tym, że placówki muszą przejść swój własny proces reorganizacyjny. Jako przychodnia zgłaszamy się do Narodowego Funduszu Zdrowia, wypełniany formularz ofertowy wskazując, którą ścieżkę będzie chciała placówka realizować (do wyboru są osobno lub łącznie: ścieżka kardiologiczna, diabetologiczna, pulmunologiczna i endokrynologiczna – dop. red.), przedstawiamy potencjał, w tymże właśnie formularzu, w którym wskażemy spełnienie wszystkich wymogów dotyczących danej ścieżki. Taki wniosek składamy do wojewódzkiego oddziału funduszu w terminie do 10 dnia danego miesiąca i fundusz w terminie 20 dni od momentu wpływu takiego wniosku ocenia wniosek i jeśli placówka spełnia wszystkie wymogi, taka umowa zostaje zawarta od 1 dnia kolejnego miesiąca – tłumaczy dyrektor. Więcej informacji w naszej rozmowie w materiale filmowym.  ([email protected] Fot.: JB, film: DW) © Materiał chroniony prawem autorskim