Cichcem przebudowują najbardziej niebezpieczne „rondo” w Nowym Sączu?
Zobacz też: „Siedem grzechów głównych” sądeckich szkół jazdy. Czego nie potrafią nauczyć?
Jakiś czas temu rozmawialiśmy z dyrekcją Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu o tym, jakie błędy najczęściej popełniają kursanci ubiegający się o prawo jazdy. Przy okazji poruszyliśmy temat miejsc uznawanych przez instruktorów i samych kursantów za najbardziej niebezpieczne miejsce w Nowym Sączu. Wątpliwości przy wskazaniu tego czołowego nie było żadnych – jest to bez wątpienia skrzyżowanie ulic 1 Brygady i Alei Piłsudskiego. Kierowcy albo zapominają, kto tu ma pierwszeństwo, albo po prostu je wymuszają żeby w ogóle włączyć się do ruchu.
Zobacz też: Freislera – I Brygady! Już pieszym po piętach nikt nie będzie jeździł
O konieczności przebudowy tego miejsca wielokrotnie wspomniał radny Tadeusz Gajdosz jak również szefowa zarządu osiedla Gorzków Krystyna Witkowska, która od tej kadencji piastuje też funkcję radnej. Bez skutku. Za to jeszcze w ubiegłej kadencji władze miasta przedstawiły projekty budowy rond u zbiegu Alei Piłsudskiego i Nawojowskiej oraz na skrzyżowaniu 1 Brygady – Freislera.
Zobacz też: Nowe rondo w Nowym Sączu! Aleje Piłsudskiego - Nawojowska - jest gotowy projekt
A tu raptem kierowcy z zaskoczeniem obserwują jak od dwóch dni, wysepka na Alejach zamienia się w plac budowy. Co się dzieje? – pytają za naszym pośrednictwem. Wiceprezydent Artur Bochenek studzi i entuzjazm, i obawy. – To nie jest żadna przebudowa ronda. Prace prowadzą tu Sądeckie Wodociągi, które przebudowują przepust i kolektor ściekowy. Po zamknięciu prac przywrócą to miejsce do stanu pierwotnego.
Cieszyć się czy płakać? Czy to skrzyżowanie powinno zostać przebudowane jako jedno z pierwszych w mieście czy wystarczy by kierowcy jeździli tu z większą uwagą? Czekamy na Wasze komentarze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
ES [email protected] Fot.: ES Film: Krzysztof Stachura