Było tak ślisko, że samochód wylądował na dachu. Na drogach były fatalne warunki
Bardzo trudne warunki do jazdy są na drodze krajowej numer 28 między Mszaną Dolną, Limanową i Nowym Sączu. Jak informuje na swojej stronie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na tej trasie droga jest bardzo śliska i kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność.
Wciąż padał śnieg, fatalne warunki były także na drodze wojewódzkiej 968 między Lubomierzem a Szczawą.
- Jechałem tą trasą dzisiaj rano około godziny dziewiątej. Na drodze było ślisko. Nawet doszło do wypadku. Widziałem straże pożarne, karetkę i samochód leżący na dachu poza drogą. Mam nadzieję, że nikomu nic poważnego się nie stało. Piaskarka przyjechała dopiero po tym, jak już doszło do wypadku – poinformował nas Czytelnik.
Sprawdziliśmy i rzeczywiście dzisiaj rano w Lubomierzu dachował samochód. Autem jechał sam kierowca, który mimo wszystko miał sporo szczęścia, bo nic poważnego mu się nie stało. Wyszedł z tego wypadku bez szwanku.
Niebezpiecznie jest także na drodze krajowej numer 75 na odcinku między Nowym Sączem a Muszynką. Tam również trzeba zachować szczególną ostrożność, bo droga jest bardzo śliska.
- Fatalne warunki są również na drogach gminnych. Niektórzy włodarze gmin podsumowali już sezon zimowy. Nie spodziewali się, że sprzęt do odśnieżania będzie jeszcze potrzebny. Drogi powiatowe, wojewódzkie i krajowe w naszym regionie są zadbane, ale na gminnych w niektórych miejscach zalega duża warstwa mokrego śniegu – alarmuje nasz Czytelnik. ([email protected] Fot. i Film Czytelnik)